65 - Must: be it

96 13 3
                                    

Wysiadam, żegnając go całusem w policzek, nawet się nie odwraca w moją stronę. Nie uśmiecha sie ani mnie nie całuje - ale skoro już mnie nie chce, bo to właśnie ukazuje mi swoim zachowaniem na każdym kroku, to dlaczego nie zerwie naszej pseudo umowy i po prostu nie zakończy katorgi nas obu.

Ja mam w obowiązku być jego - mam obowiązek okazywać mu miłość, całować i dotykać w miarę pozwolenia a także pokazywać się z nim na bankietach i mówić jaki to on nie jest cudowny.

Natomiast on w zamian to nie okazuje mi niczego poza chamstwem. No i nie pozwala odejść.

Open Your Ears ||Ed ✓Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz