Chodziłem coraz bardziej blady, coraz bardziej martwy a on zdawał się tego nie zauważać. Po prostu przechodził obok mnie obojętnie. Dlaczego od niego nie odchodzę?! Bo kurwa pomimo tego wszystkiegoja go kocham.
„Ed. Wychodzimy" ozajmił jak gdyby nigdy nic a ja jak posłuszny piesek poszedłem za nim do garderoby. Założyłem to co mi wybrał i poprawiłem włosy. Zakryłem wszystkie świeże rany i blizny po czym z przyklejonym do twarzy uśmiechem wyszedłęm razem z nim z mieszkania.
Nie wiedząc gdzie jedziemy siedziałem cicho w samochodzie i patrzyłem przed siebie. Joe patrzył skupiony na drogę i również milczał, pozwalając cieknąć moim łzą.
CZYTASZ
Open Your Ears ||Ed ✓
FanficBył zagubionym chłopcem z biednej rodziny. Może nie był spokojny ale jego życie było spokojne dopóki nie spotkał Jego na swojej drodze. A układ który między nimi zacznie panować zniszczy do końca resztki jego życia. Tylko jak skończy się ta historia?