Wszedłem do mieszkania i od rzau uderzył mnie zapach świeżej bazyli i pomidorów oraz łososia. Tylko że nikogo w tym momencie nie powinno być w domu — Joseph zapewne jest w pracy a cała pomoc domowa ma w czwartki wolne. Niepewnie weszłem w głąb mieszkania ale nie spodziewałem się że to akurat brunet będzie stał w kuchni nucąc pod nosem jakąś piosenkę i kręcąc się. To jeden z najdziwniejszych obrazów jakie zobaczyłem ostatnio, jednak odłożyłem torbę na komodę i podeszłem do niego obejmując go w pasie i całując delikatnie w kark.
„Już jesteś piękny" zapytał lekko odchylając głowę ciągle mieszając danie.
CZYTASZ
Open Your Ears ||Ed ✓
FanfictionBył zagubionym chłopcem z biednej rodziny. Może nie był spokojny ale jego życie było spokojne dopóki nie spotkał Jego na swojej drodze. A układ który między nimi zacznie panować zniszczy do końca resztki jego życia. Tylko jak skończy się ta historia?
