"Ed wstawaj, musisz iść do szkoły" głos mamy wyrwał mnie z pięknego snu, mam dziś szesnaste urodziny i na prawdę nie mam ochoty gdzieś wychodzić a zwłaszcza do szkoły. "Ed wstawaj, śniadanie czeka" kobieta się nie poddaje i ciągle stoi nad moim łóżkiem, mój budzik dzwonił już z dwadzieścia minut temu ale aktualnie mam to gdzieć, chce spać. Czy to tak dużo? "Ed wstawaj albo pójdę po ojca" używa kolejnego argumentu co sprawia że otwieram oczy i patrzę na moją rodzicielkę. "W końcu synu" mówi uśmiechnięta i wychodzi z mojego pokoju oznajmiając że mam pięć minut by zejść na śniadanie.
CZYTASZ
Open Your Ears ||Ed ✓
FanficBył zagubionym chłopcem z biednej rodziny. Może nie był spokojny ale jego życie było spokojne dopóki nie spotkał Jego na swojej drodze. A układ który między nimi zacznie panować zniszczy do końca resztki jego życia. Tylko jak skończy się ta historia?