Poszedłem pod prysznic tak jak nakazała mi T/I. Szczerze od razu zrobiło mi się lepiej, kiedy lenia woda opłukała moje ciało. Uśmiechnąłem się sam do siebie, kiedy pomyślałem że dziewczyna, w której się zakochałem spędzi ze mną tydzień w zamkniętym domu. Z jednej strony byłem wściekły na chłopaków, że wywinęli nam taki numer, ale z drugiej strony nawet ucieszyłem się, że ona jest ze mną. Może uda mi się odzyskać jej zaufanie i stworzymy fajna parę. Szczerze zależy mi na tym może urządzimy razem święta. Nowy rok nie wiem, czy spędzimy razem, bo w końcu jesteśmy idolami i mamy koncerty właśnie w ten dzień, ale może te święta będą magiczne.
Ubrałem na siebie spodnie dresowe i zarzuciłem ręcznik na ramiona co chwilę przecierając wilgotne od wody włosy materiałem. Nie ubierałem koszulki, bo w sumie po co w domu było ciepło a T/I już widziała mnie w całek okazałości. Dziewczyna oglądała jakiś serial usiadłem się koło niej i uśmiechnąłem się z cwaniacko.
- Co oglądasz?
[T/I] - Sex live.
-Co? - przełknąłem ślinę trochę zbity jej otwartością. - Serio to chcesz oglądać?
[T/I] - Tak słyszałam, że jest świetny, AhRin bardzo go zachwalała wic pomyślałam ze może warto go obejrzeć. - Rzuciła z uśmiechem na twarzy
- A nie sądzisz, że ten serial będzie no wiesz.
[T/I] - O Seksie jasne, że o tym będzie, ale jesteśmy dorośli.
- No prawda dobra włącz od początku.
[T/I] - Tylko się nie napalaj, bo nic z tego.
- Ja chyba ty się napalisz.
[T/I] - Nie możesz się ubrać a nie chodzisz jak striptizem.
- Oj nie przesadzaj wiem ze ci się podoba, poza tym jestem u siebie.
[T/P] - Pff jakby Kooki chodził bez koszuli to bardziej by mi się to podobało, ale ze masz gości to powinieneś się jakoś zachowywać.
- Obrażam się na ciebie.
[T/I] - Proszę cię bardzo.Usiadłem się z dala od dziewczyny, która swoja drogą co chwile zerkała na moja klatkę piersiową a jej policzki przybierały czarowny odcień. Sięgnąłem dłonią po popcorn i cała garść wpakowałem sobie do buzi a cały wzrok utkwiłem w ekranie. Przyznam ze w sam serial był dość ciekawy, ale występowały w nim dość pikantne sceny. W trakcie nich przenosiłem swój wzrok na T/I, która zagryzała uporczywie wargi prawie do krwi. Moja mała księżniczka napalała się i to coraz bardziej. Chciałem się z nią podroczyć wiec zbliżyłem się do jej ucha i szepnąłem.
- Jak będziesz chciała to możemy później przetestować te po rzeczy. - zagryzłem się na płatku jej ucha
[T/I] - Głupek. Idę po coś do picia, chcesz coś?- zmieniła temat na co zaśmiałem się pod nosem
- Cole.
Dziewczyna wyszła z pomieszczenia a ja śmiałem się pod nosem. Ah taką zawstydzoną widziałem ja ostatnio jak byliśmy z sobą w łóżku. Obejrzeliśmy jeszcze kilka odcinków serialu i oboje zrobiliśmy się głodni wiec poprosiłem T/I aby ugotowała nam coś dobrego na kolacje a sam zacząłem sprzątać dorm w końcu musi być jakiś podział obowiązków, jak ona gotuje to ja sprzątam jako ona myje okna ja zmywam taki prosty podział obowiązków który został mi po wspólnym mieszkaniu, ale jaki praktyczny. Było to mega satysfakcjonujące zobaczyć ją znowu w kuchni tańczącą i śmiejącą się. Po posiłku poszliśmy się umyć i spać. T/I nie chciała abyśmy spali razem w pokoju wiec poszedłem spać do salonu.Jeszcze mam 6 dni na rozkochanie jej w sobie. Uda mi się to musi, nie ma innego wyjścia.
----------------------------------------------------------
I jak się podoba wiem że krótki ale postaram się aby następny był dłuższy.
CZYTASZ
Zakład
FanfictionCzy życie może się zmienić? Jednego dnia stać się beztroskie a drugiego cierpkie niczym wino. Czy można pokochać kogoś, mimo że się nie powinno i było to tylko głupim zakładem dla zemsty? Nie wiem, jak opisać tę powieść, ale mam nadzieję ze przypad...