31. Horror

701 23 4
                                        


Yoongi unika mnie niczym ognia a zresztą mam tak samo. Ostatnio zresztą coraz częściej spotykam się z Hoseokiem. Chłopak zaprasza mnie często na wyjścia do parku, na kawę oraz na sale treningową całujemy się delikatnie coraz częściej. Jednak dzisiaj postanowił zaprosić mnie i resztę dziewczyn z zespołu na wspólne oglądanie Horroru. Co z tego, że Hobe to największe strachajło na świecie, a ja jestem zaraz po nim. Przecież co może się stać w dormie BTS o 22 oglądając „Obecność".
Krótko przed planowanym seansem przyszłyśmy do dormu BTS z kilkoma przekąskami, bo nie wypada przyjść z pustymi rękami.
Drzwi otworzył nam uśmiechnięty JK.
[JK]- To co gotowe na seans pełen wrażeń?
- Może być. Hej JK. - zaśmiałam się z chłopakiem i przytuliłam go na przywitanie jesteśmy w tym samym wieku wiec możemy sobie pozwalać na więcej a poza tym jego towarzystwo bardzo mi odpowiada
[JK]- Wchodźcie już prawie wszyscy są w salonie. Zajmujcie miejsca i czujcie się jak u siebie.
- Dzięki. - uderzyłam go w ramie.

Weszłyśmy do salonu, gdzie siedzieli już prawie wszyscy brakowało tylko Mina. Miałam cichą nadzieję, że chłopak się rozmyśli i nie będziemy musieli się widzieć. Przywitałam się z wszystkimi i zajęłam miejsce koło Hobiego. Koło mnie było jeszcze jedno miejsce. Zarzuciłam wiec kocyk od chłopaka wyciągając się wygonie na sofie. RM wyłączył światła a V uruchomił film. Po około 5 min poczułam, jak ktoś siada przy mnie i bierze część miękkiego koca, którym byłam przykryta. Poczułam znajome perfumy i już wiedziałam kto to był. Min Yoongi. Wyprostowałam się jak struna.
[s]- Ej spokojnie to tylko ja nic ci nie zrobię przysięgam. - szepnął do mojego ucha.
- Myślisz, że się ciebie boje? - prychnęłam
[S]- Haha na pewno nie.
- Na pewno.
[S]-Chcesz się założyć.
- Hahaha z tobą nigdy.
[S]- No dawaj wymiękasz.
- Ja? - odwróciłam twarz w jego stronę i spojrzałam mu prosto w oczy.
[S]- Ty- widziałam jak oczy mu się zaświeciły
- Jaki zakład? I co już wygrałam.
[S]- Haha raczej co przegrałaś?
- Nie pieprz tylko mów o co ci chodzi.
[S]- Pieprzyć to ja mogę ciebie i to tak mocno, że zobaczysz gwiazdy przed oczami.
- Zboczeniec, to czego będzie dotyczył ten zakład.
[S]- Załóżmy się o to, że się we mnie zakochasz?
- Przyjmuje zakład ty mnie nie obchodzisz to co wygrałam
[S]- Co chcesz wygrać?
- Wielki i sławny Min Yoongi napisze i skomponuje dla mnie piosenkę.
[S]-Dobra jak zrobisz to samo dla mnie.
- Deal, deal - podałam mu rękę pod kocem. Już wygrałam.
Uśmiechnęłam się w ciemności i ponownie usiadłam wygodnie oglądać film. Tak bardzo się w niego wkręciłam, że nawet ni mrugałam. W pewnym momencie na ekranie pojawiła się straszna postać a ja pisnęłam i podskoczyłam w miejscu wtulając się w pierwsza rzecz pod ręką. A tą rzeczą było ramie rapera. Bałam się strasznie i piszczałam co chwilę. W końcu Min zareagował, gdy moje paznokcie wbiły mu się mocno w ramie. Chłopak zaczął pocierać dłonią moje plecy i włosy. Przez co się rozluźniłam i oparłam głowę o jego klatkę piersiową.
[S]- Już na mnie lecisz, zakochałaś się w ciągu półgodziny. - jednak nadal mnie nie puścił.
- Spadaj.
Przymknęłam na chwile oczy i wsłuchałam się w równomierne bicie serca rapera. Chłopak oparł głowę o czubek mojej głowy i objął szczelnie opatulając nas oboje kocem. Nawet nie zauważyłam, kiedy głosy wydobywające się z telewizora ucichły a oczy same się zamknęły a ja zasnęłam spokojnie nie przejmując się niczym.

Pov RM
- No to skończyliśmy oglądać, jak wam się podobał film?
[Suzi]- Nie najgorszy.
[J]- Mhmm trzeba będzie powtórzyć wspólne oglądanie prawda MinJi.
- Ja jestem za a wy młodzi co myślicie?
[JK]- Było spoko, ale był trochę mało straszny.
[V]- Nom zobaczcie Suga Hyung zasnął z T/I.
[Suzi]- Ten tchórz zasnął haha nie wiem co się stało, ale to niesamowite.
[JK]- Może Yoongi Hyung się w końcu wyśpi i nie będzie marudził jak dotychczas.
Wszyscy wybuchliśmy śmiechem.
- To co z nimi robimy.
[JM i AR] - Foty do szantażu- przybili sobie piątkę i zaczęli robić parze zdjęcia.

Spojrzałem na Junga był jakiś dziwny tak latał za T/I, a tu nic nie zdenerwował się. Coś się z nim dzieje będę musiał z nim pogadać. Hoseok jakby się całkowicie wyłączył i nie rejestrował sytuacji. Spojrzałem na resztę zebranych i napotkałem się z wzrokiem Chinki, która robiła maślane oczy do mojego przyjaciela. Pasowaliby do siebie z tego co mówiła mi Suzi jest główną tancerką z masa energii. Ale nasz Hobe zakochał się w T/I, a co najważniejsze oni chyba naprawdę się polubili. Może to im wyjdzie im na dobre, ale znam też Yoongiego i powiem szczerze ze jeszcze nigdy nie widziałem, aby tak zabiegał o jakąś laskę. Na początku serio jej nie lubił chociaż wywarła na nim wrażenie na dodatek nie chce się z nim od razu przespać. Jedno jest pewne jeden z nich będzie miął złamane serce, ale i tak najgorzej wyjdzie na tym T/I.
- To co idziemy spać! - zarządziłem -YeQing do Hoseoka, Anny do Tea, Suzi do mnie, AhRin do Jimina lub Jungkooka sama wybierz- na co ta pisała i rzuciła się dosłownie na Jimina- MinJi do Jina, a oni niech tu sobie śpią nic im nie będzie. Tylko bez żadnych numerów jasne, bo pozabijam.
[J]- Ty tak samo a nie się mądrujesz.

Pov Suga
Obudziłem się na kanapie w pozycji siedzącej dosłownie wgnieciony w róg mebla. Musiałem wczoraj zasnąć w trakcie filmu. Jednak coś ciążyło mi na ramieniu, strzeliłem w karku kilka razy, ale zobaczyłem wtuloną we mnie T/I. Co mnie podkusiłoby się z nią zakładać? No tak inaczej musiałbym zerwać z nią kontakt, bo jest z Hoseokiem a tak wyrazie co mogę powiedzieć, że to przez zakład i mam luz, a jak się we mnie zakocha to nie dość, że dostanę darmową piosenkę to na dodatek wygram hajs od chłopaków i zaspokoję się. Same plusy.

Jesteś geniuszem Suga.

- Nawet nie wiesz w co się wpakowałaś dziewczynko.
Przejechałem dłonią po jej lekko różowym policzku, a ta zmarszczyła nosek. Jak strasznie mi tego brakowało tego nawet nie da się opisać. Mimo tego, że będą mnie bolały krzyże to wyspałem się jak nigdy. Poruszyłem się delikatnie, aby zmienić pozycje a małe rączki T/I zacisnęły się na moim brzuchu.
[T/I] - Jeszcze 5 min oppa. - wymruczałam moją koszulkę

Znowu poczułem to przyjemne ciepło jak za pierwszym razem, gdy ja przytuliłem. Kobieto nie rób mi tak to jest dziwne nie chce się tak czuć.

ZakładOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz