4. Gala i chłopak z autobusu??

1.1K 41 1
                                    

Ten miesiąc to był chyba najbardziej stresujący okres w moim życiu. Codziennie na sali wylewałam z siebie siódme poty. Poznałam wszystkich w wytwórni, a po pierwszym tygodniu myślałam ze mój głos zaniknie na wieki. Tanim i Suzi która swoją drogą jest raperką nie dawali mi wytchnienia w śpiewie i rapie raperzy z SuperM zapoznali mnie z raperami z którymi się przyjaźnią przez co jednej nocy nie wróciłam do dormu, ponieważ po prostu zasiedzieliśmy się w jednej z pracowni i całą noc rapowaliśmy. Do jednego z chłopaków przyjechał Bobby i chłopcy postanowili sprawdzić jak szybko potrafię rapować i powiem, że wyszło całkiem nieźle. Jednak rano dostałam sowity opierdol od Suzi która jest naszym ojcem, który karci i trzyma rygor, ale i dopomoże w razie potrzeby za to mamuśką jest Minji gotuje, sprząta i ogólnie martwi się o nas. Tak jak mówiła Suzi jestem maknae zespołu wiec zazwyczaj większość rzeczy uchodzi mi na sucho, ale nie jestem też problemowa jednak często z AhRin trochę po psocimy się reszcie. Przy tych dziewczynach po prostu odżyłam społecznie przestałam przejmować się docinkami społeczeństwa i oczywiście zyskałam pięć wspaniałych sióstr jednak wśród facetów nie zawsze czuję się pewnie.

Godzina 13:30 za dokładnie 8 godzin świat pozna NS jesteśmy tak bardzo podekscytowane, że aż mnie od środka skręca. Byle się nie pomylić pierwszy teraz ogólnie mamy 2 wyjścia i jedno przebranie. Gramy naszą piosenkę, która została wydana wczoraj, ale już bije rekordy na YT jesteśmy zaraz po BTS pod względem wyświetleń i lejków w 24 godziny. A po drugie robimy wielkie show na wyzwaniu. Tegoroczna gala to mix pod względem utworów kilka wytypowanych zespołów będzie parodiowało piosenkę innego zespołu. Nam trafiło się BTS. Powiem wam będzie bardzo ciekawie. Wybrałyśmy ich piosenkę „DNA" z czego bardzo się cieszę, bo będę mogła pobawić się trochę na scenie moim głosem wchodzę na partię dwóch zupełnie odmiennych osób muszę w sobie połączyć melodyjny głos Jungkooka i silny głos Yoongiego cała stylizacja jest mega wygodna bo są to dżinsy i koszulka co dawało mi pole do popisu tanecznego które swoją drogą polubiłam HaNa dawała nam wycisk, ale i pozwalała na inwencje twórczą przez co na DNA w ukryciu przed dziewczynami nauczyła robić mnie salto. Będę jeszcze występowała z Chanyeolem w „Yours". Co do tego występu mam naprawdę mieszane uczucia może to wydać się, że wytwórnia wciska mnie, gdzie popadnie, ale tak nie jest ja po prostu nie umiem odmówić tej wielkiej przytulane wiec wystąpię z nim. Haha niby raper a słodziak dokładny.

Wracając do gali właśnie podjechałyśmy pod budynek, w którym wszystko będzie się odbywało. Przed nami stało jeszcze jakieś 3 limuzyny z gwiazdami i pełno paparazzi. W mojej głowie było tylko jedno zdanie „Tylko się nie wywal T/I". Gleba teraz to skandal na całą Korę. Poprawiłam moją czarną sukienkę, z tiulu która była po prostu przepiękna sięgała mi do kolan była na delikatnych ramiączkach z gorsetem z delikatną srebrną nitką, po chwili drzwi się otworzyły a my musiałyśmy wychodzić. Na czerwonym dywanie stanęłam jako ostatnia i ruszyłyśmy na ściankę. Zaraz za nami wysiadało BTS. Kontem oka przeleciałam po ich twarzach, ale zaraz wróciłam do myślenia o każdym kroku, bo jak w tańcu mam luz dokładny to teraz bałam się postawić chociażby krok a przede mną jeszcze były schody prowadzące na ściankę.
Jeszcze tylko kilka kroków i 4 schodki dasz radę powtarzałam sobie w głowie. Jednak chyba wszyscy bogowie muszą być przeciwko mnie i kiedy byłam już na ostatnim schodku mój obcas się zachwiał. Pisnęłam cicho. Gdyby nie osoba za mą poleciałabym jak długa. Dziewczyny były z przodu wiec to nie one, a jak nie one to kto? Spojrzałam szybko na osobę, która załapała mnie za rękę i w talii. Był to Suga?? Oczy o mało mi nie wypadły, ciało zdrętwiało jedynie głos pozostał niezmienny.
- Dziękuję i przepraszam. – lekko się uśmiechnęłam i spojrzałam mu w te ciemne oczy
[S]- Co się tak gapisz? Uważaj trochę białasko. - warknął sprowadzając mnie tym na ziemię
Co za buc i prostak. A ja go serio podziwiałam.
- Możesz mnie już puścić i dzięki ale obyłoby się bez komentarza. – warknęłam równie ostro jak on
Chłopak puścił mnie a ja jak oparzona podbiegłam do dziewczyn. Uśmiechając się sztucznie do nich i fotografów, ale znowu dopadło mnie to dziwne uczucie jak tego dnia w autobusie. To ukucie w sercu było straszne bolesne a nie znam tego człowieka osobiście, ale to białasko jest tak dziwnie znajome. Trudno muszę się pozbierać i iść na przód jeden człowiek nie zrujnuje mi życia.
Paparazzi porobili zdjęcia i weszłyśmy na sale była ona wielka i miała ogromną scenę. Szybko znalazłyśmy swoje miejsce na kanapach okazało się ze siedzimy prawie pod sceną, koło BTS jednak ja to mam pecha. Całe szczęście koło nas siedzieli chłopacy z Seventeen, a za nami EXO. Przywitałam się grzecznie z seniorami, których poznałam tydzień temu dzięki EXO. Usiadłam koło AhRin na wyznaczonym miejscu po prawej stronie kanapy. Koło mnie usiadło BTS. Jeszcze parę miesięcy temu skakałabym z radości, że jestem tuż koło mojego ulubionego zespołu, ale teraz to już nie ma dla mnie znaczenia poznałam już jednego z nich i wiem, że to co pokazują na scenie to tylko fikcja. Ja nigdy taka nie będę jestem miła i dobra i taka pozostanę w szczególności dla osób których nie znam.

W końcu nadeszła nasza kolej weszłyśmy za kulisy, gdzie minęłyśmy BTS wracało po szałowym występie, który szczerze będzie ciężko przebić wgapiałam się w nich nawet nie mrugając z czego AhRin śmiała się niemożliwie. Mijając ich grzecznie, bo tak wypada ukłoniłam się mężczyznom co kilku z nich odwzajemniło. Posyłając nam uśmiech. Suzi zatrzymała RM-a, chciała zamienić z nim jakieś techniczne strawy dotyczące zamiany występów, bo mogłabym się nie wyrobić z przebraniem po występie z Chanem, który z resztą miał być zaraz po naszym występie. Niestety nie udało nam się tego załatwić.

Na scenie odbywały się jakieś przemowy a my przebierałyśmy się szybko w stroje miałam ubrany strój bardzo podobny do tego który miał na obie JK w teledysku. Zalokowane włosy spięłam w kucyk co zdziwiło dziewczyny, bo rzadko to robiłam nawet tańcząc. Po chwili weszłyśmy na scenę zagwizdałam w rytm muzyki. Bawiłam się świetnie poczułam, że to moje miejsce na ziemi, tańczyłam a każdy ruch był tak płynny jakbym uczyła się go co najmniej kilka miesięcy a nie tydzień przed galą. Płynnie zmieniała natężenie głosu zmieniając delikatną partię Kooka na mocniejszą partię Sugi. To było coś pod koniec piosenki zrobiłam coś czego dziewczyny się nie spodziewały a zrobiło wrażenie i na nic i na wszystkich artystach. Niespodziewane salto do tyło z odbicia od podesty scenicznego po moim wyskoku rozległy się brawa, a my zeszłyśmy ze sceny a ja oberwałam do MinJi w tył głowy za takie narażenie swojego zdrowia, bo przecież modło mi się coś stać. Haha moja mamuśka. A ja tylko na szpilkach jestem niebezpieczna dla otoczenia i samej siebie.

Przebrałam się w długą bordową suknię, która sięgała do ziemi, pomimo że miałam już na sobie szpilki. Rozpuściłam włosy do mojego wejścia na scenę zostało niecałe 30 sekund. Zostawiłyśmy makijaż dołożyłam tylko czerwoną szminkę, jak strzała na tych wysokich szpilach pobiegłam na scenę. Zdążyłam akurat na moją partię lekkie loki spadały mi na twarz. A na telebimie pokazała się moja twarz i sylwetkę, która była śledzona przez kamery. Kątem oka spojrzałam na widownie, ale szybko utkwiłam wzrok w moim przyjacielu, aby nic nie pomylić. Po naszym występie Park sprowadził mnie na moje miejsce, a z góry zaczęły dochodzić do mnie gratulacje i komplementy mojego głosu.  Podziękowałam wszystkim i usiadłam na miejscu. 

Nagle poczułam szturchniecie w ramię z prawej strony. Odwróciłam się w tamtą stronę i spojrzałam wprost w oczy....
----------—---------------
Kto to może być zgadujcie, kolejny rozdział o 16.00
⭐💬
Całuski Autorka 😍😘

ZakładOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz