Wszyscy poza Yoongim i zmartwionym Tae spoglądali na zegarki ze zniecierpliwieniem, zaś Hoseok palił się właśnie ze wstydu, wręcz płonął zażenowaniem do samego siebie od środka, cicho szlochając w bluzę ukochanego. Godzinny postój na lotnisku wydawał się wiecznością, wszyscy odczuwali zmęczenie a do tego burczało im w brzuchach, mimo to nie mieli wyjścia, bagaże Junga jak by rozpłynęły się w powietrzu i pomimo szczerych przeprosin osób tam pracujących, żaden z nich nie miał już cierpliwości. No może poza Yoongim, który bardziej niż o swój pusty żoładek dbał w tym momencie o swoją nadziejkę, kątem oka obserwując ogromne zamieszanie pośród personelu.
- Masz - Burknął odklejając ciało tancerza od swojego boku i podając mu butelkę z wodą. - zaraz mi się odwodnisz. - Dodał i rękawami otarł mu mokre policzki, jak by od niechcenia.
- Hyung?...
- Co jest maluchu? - Usiadł bardziej na przeciw jego skulonej sylwetki i oparł głowę na ręce, wydawała mu się wtedy naprawdę ciężka, ale starał się tego nie okazywać przy już i tak roztrzęsionym i pełnym poczucia winy Hoseoku.
- Ile to może jeszcze potrwać?... Nie zniosę tego dłużej! - Starszy aż podskoczył na lotniskowej ławce, gdy ten uniósł głos i tupnął nogą. Jung wydął zabawnie policzki, oddychał ciężko i szybko.
- Nie mam pojęcia. - Nie chciał kłamać i dawać mu nie potrzebnej nadziei. - Ale za to wiem że do wieczora jeszcze dużo czasu, a ja mam dla ciebie niespodziankę.
- Jaką? - Min domyślał się że ta informacja go ożywi, zaśmiał się cicho.
- Niespodzianka to niespodzianka skarbie. - Zaskoczenie na twarzach tej dwójki po ostatnim słowie malowało się jeszcze przez dłuższy czas. Nadal byli nie przyzwyczajeni do tych szalejących uczuć, które ciężko było opanować. Patrzyli sobie głęboko w oczy przez kilka minut w ciszy, aż w końcu ich zguba się odnalazła i szczęśliwie ruszyli do hotelu.
CZYTASZ
𝖎𝖒𝖕𝖚𝖑𝖘𝖊; 𝖞𝖔𝖔𝖓𝖘𝖊𝖔𝖐/𝖘𝖔𝖕𝖊
FanfictionWszystko zaczęło się od wywiadu z amerykańską prezenterką, gdzie na pytanie " Jakie dziewczyny są w twoim typie? ", Yoongi bez wahania z kamienną twarzą odpowiedział " Hoseok ". A przecież ich relacje ostatnio się pogorszyły, ale to był impuls, któr...