rozdział X

609 45 2
                                    

Granie w gry planszowe co prawda nie było lepsze niż w te komputerowe, aczkolwiek z braku laku w trakcie ostrej burzy, chłopcy wybrali cokolwiek na zabicie jeszcze wczesnej pory.
- Twój rzut. - Taehyung wyrzucił sporą liczbę oczek, ucieszony przestawił swój pionek w kształcie pieska, był blisko wygranej, co oczywiście często nadmieniał. Yoongi za to nie skupiał się za bardzo na rozgrywce, od niechcenia wykonywał swoją kolejkę, tym razem zamyślony jednak zamiast za kostki, chwycił czyjąś ciepłą dłoń i oprzytomniał. No tak, teraz powinien być ruch Hoseoka.

"Wygląda jakoś inaczej... Pięknie"

Joung zapatrzony w ciemne oczy starszego, które ledwo widział spod jego gęstej grzywki, zaczerwienił się tak, że niemal zlewał się z kolorem własnych włosów.

𝖎𝖒𝖕𝖚𝖑𝖘𝖊; 𝖞𝖔𝖔𝖓𝖘𝖊𝖔𝖐/𝖘𝖔𝖕𝖊Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz