부산의 왕자
- Pff, nie? Nie schlebiaj sobie, Jimin. Właściwie to podobała mi się ta piosenka – przewróciła oczami i podniosła głowę, przeszła obok i odwrócona do niego plecami, zostawiła swój plecak w kącie studio.
- Dobrze – miękki chichot opuścił usta Jimina, gdy podszedł bliżej, jego kroki odbijały się echem, a jego oczy wędrowały do lustra, jakby szukały wyrazu twarzy June. – Wciąż mnie zdumiewa, to jak coraz gorzej kłamiesz z każdym mijającym dniem.
Nie odwracając się, June się uśmiechnęła, jej usta natychmiast się rozciągnęły i dały Jiminowi dokładnie to, co chciał zobaczyć.
- Tak dobrze cię potrafię rozczytać.
- Och, możesz teraz? – usiadła na podłodze, wyciągając jedną nogę, by założyć buty do tańca. Podnosząc głowę, patrzyła teraz na dumne odbicie Jimina.
- Wiesz, czasami możesz być bardzo denerwujący – jej kpiący uśmiech nieco się rozjaśnił. – Zastanawiam się, dlaczego się z tobą przyjaźnię.
Jimin zmarszczył brwi w zmieszaniu. – Och – podchodząc jeszcze bliżej, wpatrywał się w jej lustrzaną wersję. – Jesteśmy przyjaciółmi?
- Nie na długo, jeśli nadal będziesz denerwujący – skończywszy zakładać buty, kontynuowała z kolejnym pytaniem. – Gdzie są inni?
Chcąc uniknąć aktualnego tematu rozmowy, wciąż kręciła palcami. – Przyjdą?
- Namjoon hyung powiedział, że trochę się spóźni, ale Hobi powinien tu być za jakieś dziesięć minut.
Powiedziawszy to, oboje milczeli, wpatrując się w siebie jeszcze przez kilka minut. Z ręką w kieszeni dżinsów Jimin spojrzał na swoje stopy, prawie unikając jej wzroku patrzącego prosto na niego.
- W porządku, więc... - głos June się urwał. – Gdzie zaczynamy?
- Racja – kiwnął głową, unosząc palec w powietrze po tym, jak odwrócił się i podszedł do swojego plecaka w drugim rogu sali. Tam wyjął stos papierów, przyniósł je z powrotem i wręczył June.
– Scenariusz – powiedział. – Wygląda na to, że dużo się dzieje, ale uwierz mi, to nie jest tak przerażające, jak się wydaje.
Kiwając głową, June wzięła papiery, przeglądając każde napisane słowo. – Czy wiemy, którego dnia odsłaniają się kurtyny?
- Kilka dni temu rozmawiałem z moim byłym nauczycielem tańca o organizacji. Powiedział, że teatr najprawdopodobniej będzie wolny za około miesiąc, ale to od nas zależy, jak szybko zdołamy przejść przez choreografię.
Przeglądając strony, June skinęła głową.
- Rozmawiałem też z Hoseok hyungiem o rolach i zasugerował, że mógłbym zagrać księcia.
CZYTASZ
June
FanfictionOglądała go tańczącego każdej nocy, znając każdy jego ruch. Jedyna rzecz, o której nie wiedziała, to taka, że on o tym wiedział. Opowieść o miłości do samego siebie i samozniszczeniu. Original Author: @stereoids Cover: @feel_the_death