Spojrzała przez okno,a tam świeciło słońce.Dziewczyny dopiero wstały około 7,więc mogła iść się umyć bez pośpiechu i ubrać,pomalować i zejść na śniadanie.Jadła,popijając kawę i rozmawiając z kolegami z klasy.Zachichotała z żartu kolegi,po czym odniosła pusty talerz po kanapkach do wyznaczonego miejsca.Wychowawczyni podzieliła obowiązki,więc Inga uzyskawszy pozwolenie,poszła z innymi do sklepu.Częśc osób ruszyła w góry.Inga została na ośrodku sama z dziewczynami z klasy,co przyjęła dosyć niechętnie.One jednak pomagały pani w myciu talerzy po śniadaniu,a Inga wzięła książkę z torby i poszła na podwórko obok ośrodka,tam,gdzie mieli wczoraj ognisko.Była już spakowana,przygotowana na powrót.Po drodze mieli wstąpić do kina i galerii w jednym budynku.W południe wszyscy poszli jeszcze na lody i ewentualne zakupy,a potem zapakowali rzeczy i poszli na przystanek do autokaru.Inga usadowiła się z powrotem na swoim miejscu,umieszczając poduszkę,którą miała od początku ze sobą,między fotelem a oknem.Uznała,że skoro mają trochę drogi przed sobą,to odeśpi poranek,kiedy wstała bardzo wcześnie.Słuchając muzyki i playlisty ukochanego wykonawcy,zapadła w ciężki sen.Obudziło ją dopiero oznajmienie wszystkim,że wysiadają,bo ida do kina.Z radością wysiadła,nie mogąc się doczekać zakupów i filmu.Podczas chodzenia po galerii dziewczyny uciekły od niej,a ona została sama i musiała samotnie się odnaleźć.Na szczęście trafiła na wychowawczynię.-O,Inga,a czemu ty sama?-zapytała.-Dziewczyny...poszły do jakiegoś sklepu,a ja stwierdziłam,że pójdę do innego i zniknęły-wymamrotała Inga zawstydzona.-Zostawiły cię,prawda?-pani szybko odgadła.Kiwnęła niechętnie głową Inga,żegnając się i idąc w znanym jej już kierunku.Szybko połapała się,gdzie ma iść,była tu przeciez tysiąc razy z rodzicami.Zadowolona,kupiła trzy cienkie koszulki z napisami i poszli grupą na film.Inga uznała go za interesujący,a gdy wyszli,z wypiekami na twarzy radośnie oznajmiła pani,że musi się wybrać jeszcze raz na niego.Wrócili do domu około 20,zahaczając po drodze oczywiście o Macdonalda.Po powrocie padła na łóżko,zadowolona,że ma przed sobą tylko jeszcze trzy dni,a następnego dnia mogła zobaczyć panią Julię!Ucieszona,w dobrym humorze zjadła niewielką kolację i umyła zęby,po czym położyła się do łóżka i odpłynęła,czekając na następny,fascynujący dzień...
CZYTASZ
Wybawicielka
AdventureInga to zwykła uczennica.Mieszka w małej miejscowości.Nie ma zbyt wielu znajomych,ani przyjaciół.Ma za sobą trudna przeszłość,przez którą rówieśnicy nie okazują jej litości.Obecnie rozpoczyna 6 klasę.Mieszka z rodzicami.Chciałaby w końcu usłyszeć ż...