Oliwia podbiegła jakieś 10 metrów od piekarni gdy uświadomiła sobie ze miała wziąść bułki ale na samą myśl o braniu bulek w których są szczątki dzieci Oliwia miała dreszcze. Oliwia psotanowil iść do biedry kupić jakieś bułki i powiedzieć że są z Pawełka. Olwiia wróciła do bunkru i rozdzala każdemu po bułce
Oliwia : dlaczego nadal siedzicie w bunkrze? Już po wojnie
Kacper ; bo jesteśmy emo
Kajetan : te bułki jakieś niedojebane
Ania: bo to nie z Pawełka
Kacper: jak to nie z Pawełka!? Oliwia?
Oliwia : no.. bo okazało się że w tej piekarni były zabijane dzieci i ich mięso było wkładane do jedzenia
Kacper ; weź nie pierdol
Kamil ; tak na pewno kurwa bo zaraz uwierzę.
Wszyscy typowie wyszli z bunkru jedzac bułki a Oliwia zauważyła ze Ania została
Oliwia : Ania?
Ania : wierzę ci
Oliwia: omg to fajnie
Ania : chodźmy do mojej halupy bo tu zimno
Olwiia; ok
Dziewczyny szły jakieś 10 minut i nareszcie dotarły do bloku. Weszły na klatkę schodową i mieszkania. Zamknęły za sobą drzwi.Oliwia weszła do domu ani po czym weszły do jej pokoju. Oliwia idąc korytarzem zauważyła ze na ścianach jest dużej ilości pleśń. Dziewczyny usiadł na kanapie a olwiia zaczęła patrzeć na ściany.
-Kurde niezly masz grzyb na ścianach
-Stara i tak później zliże
- Twoja stara liże ściany?!
-Tak.. to chyba uzależnienie
Oliwi przypomniały się jakieś urywki z nasz nowy dom jak ruda gadała że od grzyba można zdechnac więc oliwia się przeraziła po czym biegiem wybiegła i zdecydowała się nie wracac. Oliwia postanowiła iść do galeri Warmińskiej kupić jakieś ubrania bo już z tamych wyrosła. Według oliwi tamte ubrania były na nią za małe bo Oliwia "dorasta" jednak w rzeczywistości olwiia się poprostu roztyła. Oliwia w sklepie pod tytułem empik szukała jakiegoś ładnego ubrania jednak coś jej nie pykalo. Nagle zobaczyła swoją koleżankę a raczej przujaciolke? Chuj wie , Wiktorię której nie widziała od początku wojny. Oliwia podbiegła i się przywitała jednak Wiktoria wydawała się inna
Oliwia : wiki wszystko ok?
Wiktoria : eh tak
Olwiia zauważyła ze Wiktoria przegląda ubrania w jakimś emo dziale , zaniepokojona Oliwia postanowiła spytać się Wiktori dlaczego szuka ubrań w tak nie pokojącym dziale
Olwiai : wszystko ok? Czemu szukasz tu ubran?
Wiktoria : eh , bo jestem emo
Oliwia : oh , akceptuje cie
Wiktoria : ok
Oliwia : ej czyli będziesz teraz emo? Będziesz zmieć emo makijaż? Taki nowy imidż?
Wiktoria : da no oczywiście
Oliwia : omg ale emo cytat
Wiktoria : e no janse*powiedziała strzepując włosy z twarzy*
400 słów