po szkole udala sie do domu, weszla do swojego pokoju cala zrozpacozna gdy pierwsze co ujrzala yo jej jebany dziadek spiacy na jej lozku.oliwie to oburzylo i zaczela drzec morde i jej stara wbila
-a zapomnailam ci pwoeidziec dziadek bedzie u nas przez chiwle mieszkal-wyjasnila stara
-wtf ale czemu na moim lozku!? czmeu wgl u nas!?-zapytala zaniepokojona
-no bo prsez chwil3 bedzie bezdomny..i tak bedzie dla niego najbezpiecnziej....-odpowiedizala stara
-jak najbezpiecnziej o co hodzi-zapytala
-no nie slydzalas w telewizji-zapytalq stara
oliwia juz miala sie drzec ze przeciez lezlala w szpitalu przez jebany miesiac gapiac sie w sufit ale postamowila jej tego nie wygarniac poniewaz przypomnialo jej sie ze przed tragedia gdy szla do szkoly ujrzala jakiegos bezdomnego z rozjebanym ryjem.
-ale czemu u mnie-zpayatal olwiia
-dobrze juz go wywalamy na balkon-po wyjebaniu dziada z pokoju, oliwia suiadla na lozku, ta sytuacja choc na chiwle pomogla jej zapomniec o tym traumatyczngm zdarzeniu o kotrym do teraz nie moze zapomniec, postanowila ze pojdzie spac. natsepnegp dnia obufizla sie i jej pierwsza mysla bylo to ze dzis przeciez byl smingus dyngus wiec postanowila na szybko przed lekcjami sprankowac dzoadka. wziela miske do ktorej rzygala jej stara po czym wlala wode i udala sie na balkon gdzie przebywal jej spiacy dziadek. oliwia powoli podeszla od niego po czym wyjebala cala miske mu na ryj i rozleglo sie glosne "KURWAAA", owliwa spierodlila z domu. szla spokojnie do szkoly gdize zostala zaatakowana 16 razy pisyoletami na wode przez jakies kidosy ktore co dwie sekundy dra sie el primo. ol8wia dotarla do szkoly cala mokra ale bylo wyjatkowo cieplo wiec uznala ze moze samo wyschnie. oliwia zastaniwaiwla sie dlaczgeo tak wczesnie otworzyli szkole , przeciez mogly byc zdalne i mogli przez ten czas zrobic jakis remont albo cos a z dala bylow widac ta sama dziure na suficie biblioteki co byla wczesniej, co ja bardzo oburzylo i zaczela sie zatsanawiac czy oni wgl sprzatneli cokolwiek. weszla do skzoly akurat gdy wybil dzwonek ale postanwoila ze sie rozejrzy przed wjesciem do klasy. olwiia ujrzala te same stare zadrzewiala smierdzace juz kurwa nawet nie czerwone a kurwa brazowe jakby ktos sie zesral slady krwi ktorw byly doslwonie wszedzie na sxianach podlodze i nawet na suficie, olwiia stracila czesc swojej wiary w ludzkosc gdy zoabczyla ze doslownie nikt tego nawet nie sprzatnal, oliwie przeszly ciarki gdy pomyslala o bibliotece ale ciekawosc byla silniejsza wiec postanowila po cichu sie tam udac. oliwia szla z kazdym krokiem coraz bardizje niespokojna gdy dotarla juz do drzwi i je otworyzla. weszla nie pewnie i pierwsze co zobacyzla to jakis murzyn bez zglowy. "AAAAAAA"wydarla is eolwiia przewracajac sie. ogromny smrod jakby jebany shrek sie spierdzial wypelnial cala biblioteke juz nie wspominajac o zaschnietej krwi. olwiia postanowila z ebefzie sigma i nie wyjdzie a uda sie dalej. oliwia ujrzala te same znajome slady krwi, jakies roszczelone ksiazki walajace sie po podlodze i kawalki mebli od jakis wybuhow. oliwia bala sie rozgladac wiec spojrzala sie na gore gdzie ujrzala caly sufit zakrwawiony i jebana czterometrowa dziure w suficie, spojrzlaa sie na dol i ujrzala pistolety, jebane pistoelty. "czy oni tego serio nie sprzatneli"pomyslala oliwia po czym spojrzlaa obok i ujrzala jakies zdeformowane slajmy ktore prawdppodobnie byly pozostalosciami od pojebuw kturzy tu szczelali. oliwia poszla dalej i ujrzala kolejne ciala jednak to bylo za duzo i zdecydowala sie opuscic biblioteke i udac sie na lekjc egdyby nigdy nic. otowfyzla drzwi od klasy i na leb spadlo jej wiadro z woda i ktos wydarl sie "smingus dyngus" oliwia oburzona udala sie w strone lawek gdy nagle zadzwonil dzwonek, oliwa wyszla z klasy gdy jakies bachory zaczely biec i za nimi jakis 8 klasista z wiadrem z woda ale cos bylo nie tak, oliwia chciala za nimi pobiec im pomoc bo ma downa gdy zatrzymala jom basia.
-stoj co ty robsiz- zpayatala basia
-no chce pomoc a co-odpwiiedizala oliia
-to jest wiadro ze wrzatkiem debilu-wyjasnila basia
- ZE Z CZYM KURWA-powiedziala oliwia z niedowiezaniem
-nom...-odpwoeidziala basia
-ale jak to ze wzratkiem!? to jest pojevane chodzmy do dyrektora!-zaczela wymywslac oliwia
-nie nie nie! dytelyor tez sie boi zamknal soe w gabinecie na jebane 8 zamkow-oznajmila basia
-czemu ja nigdy o niczym n wiem...-zalila sie olwiia
-na poczatku lekcji ot tym mowili.. tsraz chodz musimy sie ukryc..-rzekla basia.
dziewczyny szly i ujrzaly ze to co sie dzieje w szkole to istna masakra, ludize biegaja jak pojebani, oliwia ujrzala ze jakis chlop wylal wiadro bezyny na jakas 4 klasistke, oliwia szturchnela basie aby zobaczyal
-wtf-
-no rel-
nagle chlop wyjal zapqlke ktora zapalil i rzucil na dziewczynke ktora zaczela sie palic
-SMINGUS DYNGUS-wydarl sie spierdalajac zeby nie bylo na niego
-o moj boze!!!- wykryzczala oliwia
kidosek zaczal sie krecic jak ppjebany w te i we wte palac sie i drac ryja
-ale..ale..mamy dowody ze to on! on zaplaci za to przeciez sa kamery!-probowlaa pocieszyc sama siebie olwiia
-ta? to patrz w prawo-rzekla basia
olwiia popatrzyla sie w prawo i urjzala na podlodze zmasakrowana kamere ktora wygladala doslownie jakby ktos ja pogryzl
-CO TU SIE STALO CZEMU KTOS POGRYZL KAMERE-zapytala oliwia
-jest gorzej niz myslalam chodz musimy spierdalac- powidizziala basia ktora wziela olwiei za reke i zaczela prowadzic chuj wie gdzie , po drodze mijajac ludzi oblewajavych sie wrzatkiem i sperma nawzajem. oliwia ukryla sie w sali od chemi wraz z basia gdize ujrzaly te same jebane ciala ktore nadal tu leza
-CO JEST Z NIMI NIE TAK!??! JAK TAK MZONA-wykrzyczala oliwia nie pewna juz czy bardizjej przejmowac sie brakiem empati woznej czy dzungle jaka teraz dzieje sie w szkole.
-cicho bo ktos uslyszy i nas obleja-uciszala basia
dziewcyzmy pomyslaly ze najbezpiecznije bedzie udac sie na zaplecze gdzie sa jakies jebane kwasy i szklane gowna. od razu po wejsciu uwage oliwi przykuly jebane szafki na kotrych nic nie bylo, olwii zapalila sie czerwona lampka i stala jak slup w przerazeniu
-co ise stalo-spaytala basia
-kwasy..nie ma kwasow...-odpwoiedziala oliwiq
-ze co kurwa!?-powirxziala basia podbeigajac do pulki aby sie prsyjzec
dziewczyn6 uswiaodmily sobie ze te malpy doslownie powykradaly jebaene kwasy siarkowe i beda tym oblewac ludzi, dziewczyny zdaly sobie sprawe ze jest jeszcze gorzej. nagle do klasy wbila grupa ludzi draca sie na siebie z jakimis wiadrami na szczescie wsyscy byli dupa odwroceni wiec oliwia z basia uciekly. nagle ujrzaly beate z jakims wiadrem, oliwia pomsyalala ze przez to ze razem przezyly stzrelanine moze to wzmocnilo jakos ich relacje i postanowila zagadac.
-hej beata... jqk tam..?-zapuatala 9liwia
-TY SMIECIU OBLEJE CIE JEBANYM KWASEM SIARKOWYM- wydarla sie podnoszac wiadro
olwiia zaxzela spierdalac z przerazeniem slyszac za siebie dzwiek wylewanego kwasu
olwiia ujrzala jakies skibidi dzieci z pistoletami na wode, pomsyalla ze przeicez takie sa nie grozne i postamowila zatroszczyc sie o ich bezpieczenstwo.
-heej dzieci...wszyetko ok? jestescie bezpieczne?-zpayatala olwiia
gdy nagel jedno z nich stzrelilo jej kwasem siarkowym w ryj i zaczelo spierdalac
-"AAAAAA"-wydarla sie olwiiwa
-OLIWIA TY DEBILU CO TY ROBISZ-wydarla sie basia