olowia ovduzila sie na moscie cala obszczana . olwiia z pewnoscia zemdlala wiec pobiegla w strone swoejgo bloku po czym poszla spac. o 6 rsno obudzila ja stara drac sie ze jajecznica zrobiona. olwiia po zjedzenou sniadania rozmyslala o porywaczu jednakze gdy poczula zapach pepsi od razu o nim zapomniala. nagle do drzwi ktos zapukal , podekscytowana olwiia podeszla do drzwi i otowtzula a tam wiktoria , jej bff (chyba).
olwiau : OMG WIKTORIA!
wiktoria : meri hrismas besti!!!
dziewczybt sie przytulily i zaczely tanczyc belgijke gdy nagle do starej oliwi podeszla stara ktora zaczela sie drzec na wiktoeie ze ta ma zjesc jajecznice. po zjedzeniu jajecznicy dziewczyny wyjely chinczyka i w salonie zaczely grac. gdy byla juz 16 oliwia i wiktoeia uslyszaly krzyk za oknem , olwiia ignorowala krzyki jednakze wiktoeia byla ciekawa kto to.
wiktoria : znowu ktos krzyknal
olwjia : serio ja nic nie slysze
wiktoeia : sprawdzmy
olwia : ja sprawdze
oliwia wyszla na balkon i pod balkonem ujrzala basie ktora sie drze zeby wiktoria do niej przyszla , spanikowana oliwia zamknela drzwj od balkonu po czym podglosila telewizje i woricla do grania w chinczyka
wiktoeia : i kto to
oliqa : jakis pies szczekal na kota
qiktoeja : a ok
nagle stara olwii wrocila z zakupow po czym poszla do salonu
stara : czemu choinka sie nie swieci
olwiaj : bo nie jdst jeszxze ciemno
stara : jest ciemno jak w dupie
stara zapalila lamki choinkoqe przez co byl swiateczny klimat.
stara : witjroai ty nie masz wigili u siebie
wiktoeia : mama powiwdziala ze moge isc do kolezanki
stara : a ok
dwie godziny pozniej dziewczyny znudzone juz 9 runda w chinczyka postanowily schowac gre. nagle dziewczyny uslydzaly dziwne dzwieki w salonie wiec tam sie udaly a tam ujrzaly swietego mikolaja i stara oliwi z patelnia.
olwiai : mikolaj!?!??!
wiktoria : roztyl sie troche
stara zaczela bic mikolaja patelnia
stara : czego tu robisz!?!?!
olqiia : mamo !!1!1!] nie bij mikolaja!!!
stara : to nje mikolaj tylko twoj dziadek
dziadek : ho ho ho meri krismas
dziadek zaczal gadac ze przywiazl ugotowanego kurczaka a stara mu jebla mowiac ze w wigilie miesa sie nie je.
gdy przyszla juz pora na prezenty oliwja rzucila sie na prezent pod choinka , otworzyla i ujrzala skarpety. rok temu tez to dostala na swieta , spojrzala sie na stara z wkurwem .
stara : cos nie tak oliwciu piwciu
olwiaj : czemu skarpety....
oliqja spojrzala sie na metke gdzie widnial rozmiar.
olqiai ; 49!?!?? co to za rozmiar mi kupilas!!
stara ; no rok temu dostalas i bylas szczesliwa
oliwia ; ale czemu 49!?! 32 jest naawet dla mnie za duze......
owlaiai postanowila udawac ze jest ok i z usmiechem podziekowala. po zjedzeniu karpia przy stole oliwia wlaczyla kevina samego w domu i ogladala ze stara i wiktoria bo wujka gdzies wyjebalo. nagle stara podeszla do olwiu.
stara ; to byl test mam dla xiebie cos jeszcze
olqiq : serio!?!?!?! coooooo
stara : otworz ten prezent pod choinka
olwiia otworztyla a tam zestaw do robienia bransoletek , olaiia pomyslala ze zrobi bransoletke przyjazni dla siebie i wiktori zeby bardziej uwiecznic ich przyjazn
490 slowwesolych swiat