oliwia weszla do klasy po zjedzenu ryby i przywitala ja podeksyctowana urszula
-to juz dziwss!-wydarla sie urszula
-co dzis?-zaputala olwiai
-lista szipow klasowych!!!-wydaral sie wesola urszula
urszula zaczela trzesc i machac oliwiai na lewo i prawo z podekscytowania
nagle jakies 5 typiar pwoeisilo kartke na tablicy w okol ktorej w mniej niz minute zebrala sie cala klassa oprocz oliwi oczywiscie. -"nie bawie sie w to"-pomysalla olwiai po czym poszla szczac z nerwow. pol godziny pozniejolwiia wyszla z kibla i wesszla do klas a tam ujrzala jak maria i malgorzata trzymaja jakas kartke ktora najprawdopodobniej byla przzyczyna tego calego zamieszania. oliwia zauwazyla ze maria i malgorazata nie typowo patrza sie na kartke. maria na ryju miala doslowne "co do kurwy" z przerazeniem na ryju a malgorazta miala "wtf" na gebie. olwiia podeszla i z zaciuekawieniem wyrwala im kartke. na gorze byl wielki napis " szipy klasowe" a pod tym byly szipy
wiktroia x ania
kacper x kajetan
malgorzata x maria
urszula x abraham
olwiai x basia
ta ostatnoia linijka zwalila olwiie z nog. na jej twarz pojawilo oburzenie ktoree sz kazda sekunda przejawialo sie w coraz intensywniejze przerazenie "CO TO KURWA JEST"-rzekla olwiia
nagle basia ze zlosiliwym wzrokiem wyrwala oliwi kartke , kilka sekund po tym jak basia zaczela czyrtac na jej ryju pojwilos ie "CO DO KURWY" nagle ania zaczela czytac liste.
-ta lista jest guupia to tylko niestniejace szipy napisane przez jakies typiary-uspokajala ania
-KIM ONE MYSAL ZE SA!?!?!?-wydarla sie oburrzona basia
-jakie typairy to napisaly-zapytala przeraaxozan oliwa
-te tam-rzekla ania wskazujac palcem na 5 chihoczacych typiar. olwiiapostanoilwa do nich podejsc.
-co wy robicie! t nie jest smieszzne!! czemua dalyscie mi basie!?!?-wydarla sie oliwia
-bo cute razem wygladacie-
olwiiw i basia popatrzyly sie na siebie z "wtf" i wytrzeszczonymi oczami
-nom bo wy niby takie wrogi ale potajemne lowers!-
nagle podbiegla do dziewczyn beata kowal rzeznik
-czemu polowa szipow jest gejowa!-wydarla sie beata
-jest przeciez jeden nikola x muzryn-
-ale nikooa jest trans hlopakiem od wczoraj-odpowiedziala ania
-o..-
-czey chociaz raz moze byc normalny antygej szip!?-zapytala beata
-a co ty gejofob-
-a ty co heterofob-zapytala beata
nastala chwila ciszy i dziewczyny rzucily sei na siebie i zaczely bic
oliiwa przerazona odsiunela sie a basia podniosla beate wreczajac jej liste
-nie doczytalas jest jeszzcse jeden normalny-rzwkla basia wreczajac beacie liste
"beata x bartek banas" to bylo napisane jako ostani szip.
-CO TO MA KUYRWA BYC?!"!?!-wydarla sie obuzrona beata
po kilku lekcjach olwiai byla juz zmeczona zyciem wiec usiadla skulona w rogu sciany. nagle podeszla do niej beata
-gdzie twoa basia hihi-zapytala zlosliwei beata
-gdzzie twoj bartek-odpwoeidziala oliwai
beata pokazala oliw srodkowy palec po czymz obrzeniem odeszla.
oliwa uciekla do kibla gddzie chowala sie dobre pol godizny, postanaowla wyjsc a to co ujrzala zmiotlo ja z planszy i wywolalo jeszcze wieksze przerazenie niz wczesniej. wszedzie na korytaerzu znajduywaly sie plakaty z wycietym zdjeciem oliwi ktora trzyma za rece tez wycieta z jakiegos randomowego zjdjecia basie z podpisem lowe i serduszkai
-aAAAAAAAAA-wydarla sie oliwia
oliwia pobiuegla przed siebie z zamknietymi oczami jak na oliwie w takich sytuacjach przystalo gdy wpadla na wiktorie
-wiktoria! pomocy-wykrzyczala oliwa
-co jest-zapytala iwktoria
-szipy!! co o tym myslsiz jak one tak moga-zapytala sie olwia
-no tak dlugo jak nikt nie jest urazony to to jest okje-rzekla wiktpria
-ale ja jestem urazona!!!-krzykla oliwia
-oj tam oj tam-rzekla wktoria po czym gdzies uciekla.
nagl eoliwa zaczela sie rozgladac i ujrzala plakaty z beata i bartkiem oraz maria i malgorazta. na ryju oliwiw pojawilo sie jeszcze wieksze przerasznei wiec uciekla do kibla gdzie spotkala basie i zaczela krzyczec.
-AAAAAA-wydarla sie oaliwia
-tez to widzialas?-zapytala zaniepokojona basia podchodzac do oliwi
- a! nie zblizaj sie!!-wykrzczala oliwa
-spoko ja tez sie boje ale uspkoj dupsko musimy znalesc na to jakies rozwiazanie bo ja tu juz nie wytzrymuje-przemoiwla basia
w klasie
ania siedziala spokojnie rozgladajc se za oliwai gyd nagle rozlel sie glosny dzwiek klotni , ania ujrzala tlum ludzi ,ania postawnoila podejsc aby ogarnac co sie dzieje, ujrzala ze wsrodku kola jest beata z bartkiem ktorzy najwyraznie sie kloca
-TO NIE JEST SMIESZNE-wydarla sie beata
-oj tam nawet do siebie pasujemy..-probowla flirtowac bartek banas
-JESTES GRUBY I LYSY!!! NIGDY!!-wykrzyczala beata
-oj tam pasujemy do sieb-mial juz powiedziec barek banas gyd beata mu przerwala
beata jebla bartka w ryj przewracajac go na ziemie
-ZAMKNIJ RYJ GLUPIA SWINIO-wydarla sie ponownie beata
nagle pomiedzy dwojke wbila wiktroia oddzielajac ich od siebie
-przestancie! nie klotcie sie! przemoc nie jest roziwazaniem-tluamczyla wiktoiua
-a awlasnie ze jest!-wydarla sie beata glosem niczym jakis demon po czym jebnela z calej sily wiktorie w ryj
-aa!-krzkla wiktria lapiac sie za leb
-DALEJ KURWO TEZ MNIE Z NIMS SZIPUJESZ!?!!?1/-darla sie beata
tykmczasem w kiblu
-ale co to da-zapytala sie oliwia
-jak "polaczymy sily" i bedziemyn udawac ze jestesmy razem to ludzia prszejdzie i o nas zapomna
-ale ja nie chce! ja cie nwawet nie lybie!-krzxykla oliwia
-myslisz ze ja ciebie lhybie? to dla reputacji debliu-rzekla basia
nagle od kibla wbily przerazone maria i malgoerazta
-POMOPCY-wydarla sie malgorzata
-co co die dzieje- zapyttala basia\
-plakaty! wszezie!-powiedzaiala przetsraszona maria gestykulujac
-dlategio mam plan\! udawajmy ze jestesmy erazem zeby sie uspoksojili i zapomnieli-tlumaczyla bassia
- ja nawet nie lubie mari!-rzekla oburzona malgorazata
- oh ja ciebie tez nie lubie glupia kurwo-odpowiedziala maria
-a wy przypadkiem nie bylyscie bff dwie godizny temu-zapytala olwiia
-zaufajcie i musimy zastosowac ten plan albo...bvedzie po nas.-rzekla basia
ciag dalsszy nastapi