Był normalny dzień w szkole. Oliwia weszła do klasy przyngebiona bo wszyscy jej nienawidzą. Nagle do klasy wbił jakiś murzyn.
Nauczycielka: to nowy uczeń wasz nowy kolega zwie się jamal
jamal ; jestem jamal
gdy jamal usiadł do jakiejś lawki , nauczycielka podeszła do tablicy aby napisać temat jednakże nigdzie nie hylo kredy
Nauczycielka : kto ukradł kredę?
Klasa milczała i nikt nie odpowiadał nauczycielce.
Nauczyicleka : jamal!!???
Jamal : ale ja tu nawet minute nie jestem
Nauczycielka : jamal masz uwagę i jedynke za pyskowanie
Tak mniejwiecej wyglądała cała lekcjam na przerwie ania i wiktoeoa podeszły do olwii wkurwipne i zaczęły ja wyzywac
Olwia : czemu wy mi to robicie????!!!
Iwkroia : ty wiesz dlaczego to twoja wina
olqiia : to nie moja ! To... przez jamala!!!
Jamal podszedł do dziewczyn
Jamal : ktoś mnie wolał
ania ; a ok
Wiktoeia ; jamal zabij sie
Po lekcjach dziewczyny wspólnie gadały o halowen gdy podszedł do nich kacper z kamilem i kajetanem po czym zaczęli konwersacje o majeranku.
Kajetan : ej zróbmy gang
Wiktoei : dobry pomysł!
Oliwa : tak!!
Kamil; olwia zamknij ryj
ania ; dokładnie nie masz prawa głosu
Po obgadaniu planu na halowen olwia poszła do domu bo się ściemniało. Olwiai ujrzała ze starzy kupili dynie. Po zjedzeniu spagheti z majerankiem wszyscy wesolo wycinali dynie a ollwiai pierwszy raz czuła się jak prawdziwa wesola rodzina