olwiai nastepnego dnia poszla do szkolyu jak zawsze gdy ujrzala cos co ja zdziwilo ania sciela wlosy "Wtfff!?!?!"pomyslala oliwai. olwiiwa postanoiwla podejsc do ani zapytac o co chodzi
-ania czemu scielas wlosy-zapytala olwia
-bo ja-miala powiedziec ania
-ok-rzekala oliwia przerywajac ani
olwiia zauwazyla ze nie ma dzis abrahama w szskoole, oliwia juz myslala ze moze byc dobry dzien ale nieee nie ma tak latwo , do liiw podeszla beata kowal-rzeznik wraz z bartkiem banasiem trzymajacay kubel ogorkow
-c-co chcecie!-zapuytala oliwa
-gółwno-rzekla beata rozjebujac sloik z ogorkami na leb oliwi
-AAAAAAA-wydarla sie oliwia
kazdy sie smial gdy do oliwia podeszla wiktoria
-omgg besti wszystko ok!?!?-zapytala zaniepokojona wiktorisa
-besti?.....-zapytala niedowierzajac oliwia ze wiktoria ja tak nazwala
-besti!?!?-zapytala basia ze wkurwem
basia sie patzrzyla na wiktorie ze wkurwem oliwia ze zdziwieniem, niikt nie wiedzial jaki byl powod uzycia slowa besti do olwii, czy wiktroia przypoadkiem z przyzwyczwajenia przypadkiem ja tak nazwala, czy moze celowo ale nikt nie wiedzial.
-ty kurwo!-rzekla wkuriona basia lamiac czerwona kredke patrzac sie na iktorie
-ej to nie tak!!!-tlumaczyla sie wiktoria
basia gdziesz poszla a wiktoria zaczela ryjczec
-nie placze bedzie ok-pocieszala oliwia
-aaaaaaaaa ona mne juz nie nie nie lubiiiiiiiiiiiiii-rzekla ryczac wiktoria
-ale maasz mnie!!-rzekla oliwia ukrywajac zlosc
tak wygladala cala przerwa, nagle do dziewczyn podeszla malgozata, jakis kidos z klasy ktory ma krotkie krecone czarne wlosy z jakas rozowa bluzka na sobie
-wszysko ok wiktoria-zapytala malgorzat
-tak, dzk malgorzat-rzekla wiktorioa
-a ja to co?!!!1??/!/11/-wdarla sie z wkurwe oliwia
-a tak ty tez sory-powiedsziala wiktoria
-gowno nie sory!!!-wydarla sie oliwia wycodzac z klasy
olwiia posszla do kibla apo ootwarcciu drzwi ujrzala basie anie i abrahama
-no chyba kurwa nie-popmyslala olwiia
olwiia myslala ze chocia na chwie bedzie mogla odpoczac ale nie dupa.
-olwiia!-zawolala ania
-nie-odpowiedziala olwiai wychodzac i zamykajac drzwi
olwia szlajala sie korytarzem gdy podbiegla do niej zaryczana wktoria
-sluhaj tpo n miao tak byc!!-rzekla oliwia
-co-zapytala oiwia
-ajm sorii przepraszam jestes moja besti-przepraszaala wiktoria
-serio??????????-zapytala oliwa
-tak! besti numer dwa!-odpowiedxziala wiktoria
-gowno!!!!-wydarla sie oliwia uciekajac w pizdu
364 slow