special walentynkowy part 3

20 3 2
                                    

iktoria upadla na ziemie a beata nadal ja nakurwaiala nagle ania oderwala beate od wiktori

-dziekuje jak moge ci sie odzwdzieczyc-dziekowala wiktoria

-zerwij kontakt z oliwia-prosila ania

-co? nie!-odpwowiedzial wkurzona wiktoria

-to sie wal-rzekla ania odchodzac z pomiedzy beaty a wiktoria powodojac ciag dalszy bojki.

w kiblu

-nie ma mowy!! nienawidze jej-wydarla sie malgorazta

-ja jej tez nie ! ma glupie wlosy wygladaja jak czupryna hobbita!-darala sie maria

-my sie tez nienawidzmy! ale zaufajcie mi.. musimy dac temu szanse to jedyna opcja! wolicie byc gnebvione do konca szkoly tym tematem czy zakonczyc to raz na zawsze-szpaytala basia

-ale jak bedziemy udawac ze jestesmy razem to przeciez beda myslec z ejestesmy razem-zapytala olwiia

-dlatego "zeriwemy" i wszytsko bedzie jak dawniej-odpwiedzaila basia

-to jest w chuuj glupie ale podoba mi sie-odpwoeidziala malgorata

-swietnie!-odpwoeidzaial basia

nagfle do klasy  wbila oliwia trzymmajaca sie z basia za rece i maria trzymajaca malgorazte za rece, nagle na twarzy oliwi i basi zawidniao przeraznie gdy ujrazly jak beata nakurwia wiktorie. oliwia pobiegla w strone wiktori gdy basia wciaz stala w szoku termicznym. oliwia probowala odepchnac beate ale beata zbyt mocno przyczepila sie wiktroi, nagle wbil nauczyciel

-co tu sie dpierddala-zpaytal nauczcyel a kazdy magiczne sie od siebie odsunal

-nic-rzekla wiktoria z limo pod okiem i krwia na ryju oraz beata z zadrapanym ryjem 

-to dobrze-odpwoeidzal po czm wytszedl

spanikowana basa i oliwia chwycily wiktorie , oliwia za jedno ramie a basia za drugie i tak prowadzily ja do cchigienistki

-co tu sie odpierdalalo-zapytal aprzerazona higienistka

-protest przeciw fluoryzacji-rzekla oliwia

-co ty wymyslasz!-szepnela wkurzona hujowa wymowka oliwi basia

higienistka nalozyla iwktori jakies plasterki 

-to tyle!?-zapytala oburzona oliwia

-musze zadzwonic do jej rodzicow zaraz wrocre-rzekla pielgniarka opuszczajac pokoj

nagle wbila beata i rzucila sie na iwktorie i zaczela ja bic

-AAA-krzyknely dziewczyny 

nagle wiktoria jebla beate a ta wpadla na sciane w tedy wrocila pielegniarka.

-o boziu duzo tych protestantow..-rzekla pielegniarka

-jakich protestabntow-wyszeptala bo nie miala sily glosniej sapiacym glosem beata

kilka minut pozniej starzy beaty i starzy wiktori odebrali je ze szkoly.

-dobra musimy wrocic do planu -rzekla basia

-dobra dobra..-odpwoeidziala zamrtwiona calasytuacja oliwia

dziewczyny wbily tzrymajac sie sza rece do klas , tym razem juz ktos zauwazyl. na rryjach basiu i oliowi pojawilo sie ostre przerazenie gdy ujrzaly jak maria i malgorazta trzymaja sie za rece z przerazonym wzrokiem i kazdy robi im zdjecia i rysuje fanarty jakn y byly jakimis modelami poniewaz basia i olwiai weidzialy ze beda nastepne. 

-obozeoboze!! czy one sie trzymaja za rece!?-

nale kazdy odwrocil sie w strone drzwi do klasy i zebral sie  woklo oliwi i  basi

-ael wy jestescie kjuuut!!!!

-od zawsze wiedzialam ze do siebiue pasujecie ! prosze to dla was!!-rzkla jakas typiara wreczajac basi i oliwi fanart jak sie caluja

-co to kurwa jest..-rzekla basia patrzac ie na fanart

nagle olowie oslepil blask kamery , ktos wlasnie robi immzdjecia 

-usmiechniuj sie pamietasz musimy udawac bo sie nie uda-wysszeptala basia do oliwi

-reka ci sie spocila pls moge juz abrac reke-zapytala oliwia

-nie!-wykrzyczala szeptem basioa

-aaaale slodkie takie zawstyzone!-

ta mijaly godziny , dzien jakby sie nie konczyl, nic dziwnego poniewaz dzis bylo 8 lekcji. na stolowce oliiwa musiala siedziec kolo basi a dla wsparcia malgorazata z maria siedzialy kolo nich.

-jak wam idzie?-zapytala maria

-tragizcnie..-rzekla basia przegladajac 2137 fanartow ktore dostala z przerazeniem na ryju

-dlacxzego ludzie to rysujaaaaaaaaaaaaaaa!?!?!??!-zaczela ryczec oliia

-spokojnnie pamietajcie jeszcze troche i koniec tego-uspokoajal malgorat

-juz nie moge sie doczekac-odpowieedzaial maria

-ja tez nie-odpwiedziala malgorata

nagle podeszla jakas 3 klasistka i zrobila im zdejcie 

-ej co ty robisz?/ nie spytaklas sie nawet czymzoesz!!1-rzekla basia

-jestescie takie cute!!!-rzeka po czym odeszla

-ja pierdole..-rzekla oliwiwa patrac sie w telefon

-co co jest-zapytal malgporazt

-facebok.. oni stworzyli nam jebany fanPAGE NA FEJSBUKU!!!!-wydarla sie przerazona olwiai

-CO POKAZ-rzekla basia

ta wygladala prawie kazda przerwa gdy przyszedl czas na ostnia przerwe. basia i oliawi poszly tam gdzie bylo najwiece osob z  ich klasy czyli na glowny hal. 

-sluhaj musze ci cos pwoeifdziec-rzekla basia

-co takiego-zaoytala olwiai rozgladajac se czy kazdy sie patzry

-to poprostu nie wyjdzie to koniec-odpweidziala basia

-co masz na mysli-zapuytal aoliwia

-zrywam to nie dla mnie nie pasujemy do siebie-dopweidzaiala basia

-o ok-odpwoeidzial aoliwai po czym kazda poszla w swoja strone

kazdy mal wtf na ryju, oliwia poszla do kibla gdze spoptkala przerazone marie i malgoraztee

-co jest? zerwalyscie juz?-zapytala olwiia

-tak ale teraz robia nam jakies emo fanarty!!!1-wydarla sie mara placzac

-ja juz nie wytzrymuje-rzekla malgoraata walac glowa w sciane

nagle wbielga basia

-TO NIE DZIALA-krzykla basia

-wiemy-odpwoeidzialy malgorata  maria

-coo!?-zpaytala olwiia

-wszedzie sa fanarty !! walaja sie po korytarzu!-wydarla sie sapiac bo biega basia

-zartjujesz-zapytala olwiia z nadzieja ze to n p[rawda

-wlasnie im ucieklam chcialy mnie pobic za to ze z toba "Zerwalam"!-wykrzyczala basia

-dobra moze dajmy jescze kilka dni-rzekla probojac znalesc rozwiazanie olwiia



zcyzie owliwiOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz