Yoonie: Park Jimin.
Jiminah: Wolę Min Jimin
Yoonie: ...okej, dwa razy nie mów.
Jiminah: Ale nie chcę dużego diamentu, dobra?
Yoonie: Myślisz, że nie wiem, jaki pierścionek by ci się spodobał?
Jiminah: A wiesz?
Yoonie: Namjoon żyje z Seokjinem, nie zapominaj o tym.
Jiminah: Ma sens...
Jiminah: ANYWAY, co chciałeś, słonko?
Yoonie: Mamy problem.
Jiminah: Znowu?
Jiminah: Jeden, ponad roczny, niedawno rozwiązaliśmy, weź
Yoonie: No i właśnie dlatego mamy kolejny.
Jiminah: ???
Yoonie: Zapomniałem się wtedy trochę.
Jiminah: Chcesz mi bezczelnie napisać, że całowanie mnie było błędem?
Yoonie: A w życiu.
Yoonie: Ale kompletnie nie pomyślałem wtedy o tym, że byliśmy w miejscu publicznym.
Jiminah: No i?
Yoonie: No i to, że jestem całkiem sławny, kwiatuszku.
Jiminah: Moja czerwona i zapłakana morda jest w całym internecie, prawda?
Yoonie: Yhm, przyciśnięta do mojej, szeroko uśmiechniętej mordy.
Jiminah: I mean, nie będę narzekać, że w ten sposób stałem się sławny...
Jiminah: That was a good kiss, you know
Yoonie: Naturalnie.
Yoonie: Ale to nie zmienia faktu, że internet szaleje i oboje dostajemy pogróżki.
Jiminah: O nie, okropny ja śmiałem pozwolić pocałowac się miłości mojego życia. Potwór ze mnie, nie?
Yoonie: Jimin, wiem, że wydaje ci się to absurdalne, ale część "fanów" nie jest do końca normalna.
Jiminah: Przecież wiem. Nie traktują cię jak człowieka, tylko jak swoją własność. Dziewczynki się załamały, że nie będą twoimi żonami no
Yoonie: Jimin.
Jiminah: Yoongi, wiem, że się o mnie martwisz, ale sobie poradzę. Martw się teraz o siebie, dobrze?
Yoonie: W dupie mam to, co o mnie mówią. Na tobie mi zależy.
Jiminah: Okej, ale jeśli skupisz się na mnie i kopną cię w dupę, to wpadniesz w bagno, z którego możemy się nie podnieść.
Yoonie: Jimin.
Jiminah: Mówię poważnie, Yoon. Skup się na sobie i swojej karierze. Ja i tak niedługo wracam przecież do stanów. Nie znajdą mnie ot tak i nic mi nie zrobią.
Yoonie: Chciałbym w to wierzyć...
Jiminah: Kocham cię, Min Yoongi.
Yoonie: Ja ciebie też, Min Jimin.
Jiminah: Śmiesznie to brzmi. Może jednak Park Yoongi jest lepsze?
Yoonie: Żadne nie jest lepsze, dlatego cieszę się, że żadne z nas nie zmieni nazwiska.
Jiminah: Maruda
Yoonie: Ale twoja.
Jiminah: I przez to mogę stracić głowę.
Jiminah: Hot
*~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Okej, big news. Piszę nowego Yoonmina i dziś wpadł do niego pierwszy rozdział. Jeśli ktoś z was jest zainteresowany, zapraszam do czytania "Purple, pink and baby blue" na moim profilu.Miłego dnia/wieczora lub dobrej nocy.
~~Kisses.
CZYTASZ
✓Candles, roses and vanilla sex ||p.jm x m.yg||
FanfictionW świecie pełnym smutnych książek i piosenek, muszą znajdować się te pełne ciepłych uśmiechów, podtekstów i drobnych żartów. Jeśli właśnie tego szukasz, to hej, pozwól mi przedstawić ci historię dwójki Koreańczyków, którzy wpadli w sidła dziwnego uc...