How to be a heartbreaker

1.3K 85 22
                                    

_mignonnerie_: Nie wiem, co teraz myśleć...

Ihope_urhappy: Ja tym bardziej. Czuję się nie w temacie

nAm&NaM: Yoongi to po prostu chuj

dUduDuDUdum: Powiedz nam coś czego nie wiemy

_pinkflower_boy: Naprawdę nie rozumiem, co on teraz odwala 

nAm&NaM: Tłumaczyłem wam już, że on się po prostu boi...

dUduDuDUdum: I dlatego może ranić innych? 

nAm&NaM: Tego nie powiedziałem. 

_pinkflower_boy_: Joonowi chodziło o to, że Yoongi działa pod wpływem emocji, które musimy mu pomóc opanować

_mignonnerie_: W niczym mu nie zamierzam teraz pomagać 

Ihope_urhappy: Hej, ale rzucanie fochem teraz nie jest okej. Miał prawo się związać, nie byliście w związku 

dUduDuDUdum: Ale wiedział, że go zrani. Hobi, wiem, że taka spina nie jest fajna, ale Jimin ma naprawdę wiele powodów by czuć się teraz zranionym i nie chcieć mieć z Yoongim nic do czynienia. 

_mignonnerie_: Zacznijmy od tego że od dłuższego czasu miał na mnie totalnie wyjebane, gdzie praktycznie błagałem o minimum atencji:') Nawet nie wiem, czy wyświetlił te wiadomości, bo był taki zajęty. 

_mignonnerie_: Jak gadaliśmy ostatnio przez telefon, to poszedł sobie po pięciu minutach, bo Suran przyszła szybciej z jedzeniem i stwierdził, że głupio mu siedzieć przy niej na telefonie. Ale olać mnie już nie było mu głupio

_mignonnerie_: Miał mnie gdzieś, znalazł sobie kogoś lepszego i od razu się tego uczepił. Widocznie nigdy mu na mnie nie zależało w ten sposób, a wszystko co gadaliście to tylko nadinterpretacja jego słów i czynów. 

nAm&NaM: Nie, Jimin, to nie tak. Mu naprawdę na tobie zależy, ale on czuje się tak po raz pierwszy. Nigdy wcześniej nie był zakochany, a ty nigdy nie miałeś do czynienia ze związkiem z osobą tak sławną. On po prostu boi się, że spieprzy ci życie

_mignonnerie_: Już to zrobił. Znam go dwa lata i praktycznie rok się za nim uganiam, a on ma to gdzieś. A ja głupio wam wierzyłem, że serio coś z tego może być

_mignonnerie_: Mogłem go pocałować już dawno i przynajmniej oszczędzić sobie tylu miesięcy naiwnego wierzenia, że kiedyś to on wykona pierwszy ruch

_mignonnerie_: Spierdoliłem sprawę, on też

_mignonnerie_: Najlepiej będzie to po prostu zakończyć. Koniec z robieniem sobie nadziei i błaganiem o atencję

_pinkflower_boy_: Zamierzasz go teraz unikać?

_mignonnerie_: Obawiam się, że to awykonalne, więc po prostu wrócę do stanu rzeczy sprzed roku. 

_pinkflower_boy_: To jest?

_mignonnerie_: Jesteśmy tylko przyjaciółmi... Nic do niego nie czuję... A on jest po prostu bardzo zarobiony przez karierę. 

dUduDuDUdum: Jimin...

nAm&NaM: To się źle skończy...

Ihope_urhappy: :c

*~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Szybka rada od Jimina: Jak wam ktoś złamie serce to po prostu cofnijcie się w czasie i nigdy się w nim nie zakochujcie...
Szkoda, że serio nie działa, co? 

Miłego dnia/wieczora lub dobrej nocy.

~~Kisses.

✓Candles, roses and vanilla sex ||p.jm x m.yg||Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz