_mignonnerie_
W końcu coś mniej cukierkowego, ale nadal w pełni pasującego do kontentu. Nie mam pojęcia jak mogłem zapomnieć o tej koszuli i nie wpaść na tak dobre połączenie. Mam nadzieję, że podoba wam się taka odmiana.
Pssst, nie ma ktoś z was do odsprzedania biletów na koncert Yoongiego?):
❤6.711 💬321
_______________________________________
_hollymolly___mignonnerie_
Hej, mały.
Hej, hyung... Nadal mi dziwnie,
że piszesz do mnie, hahaMam przestać?
NIE.
Hah.
Lubię z tobą rozmawiać.
Jesteś fajnym hyungiem.
Co prawda trochę dziwacznym,
a fakt, że jesteś anonimowy
nadal mnie trochę męczy, ale...
Jesteś przy mnie. Doceniam toTo całkiem urocze. To co
mówisz w sensie.Ty jesteś uroczy. Ale ja
bardziej.Nawet nie zamierzam
próbować się kłócić, bo masz rację.:D
A po co piszesz, hyung?A no bo...
Widziałem, że nie udało ci
się kupić biletu na koncert Mina.Zadecydowały o tym
najokrutniejsze sekundy
mojego życia):Biletu może nie mam,
ale pomyślałem, że mogę
dać ci coś na pocieszenie.
A ostatnio podniecałeś się
tym jego nowym albumem i...CZY TY JESTEŚ NIEPOWAŻNY?
Huh?
KUPIŁEŚ MI ALBUM?!?!!??!
Tak. A teraz dawaj adres,
bo nie wiem, gdzie mogę
go wysłać.Jesteś chory. C h o r y...
Nie cieszysz się...?
Cieszysz? JA SIĘ PORYCZAŁEM
NA SAMĄ MYŚL O TYMGłupi jesteś. Wyślij mi
po prostu ten adres.Co chcesz w zamian?
Nic.
Co? Nic? Ten album nie
kosztował tyle co soczek,
sunshine. Gadaj jak mogę
się odwdzięczyć.Twój uśmiech mi w
pełni wystarczy....
Ok.
Idę płakać.
Dziękuję........No już, spokojnie. To
nagroda pocieszenia,
skoro nie zobaczysz tej tlenionej
blondyneczki na żywo.Kocham tę blondyneczkę🤧
Wiem. A teraz dawaj adres
bo idę wysłać paczkę.No już...
*~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Ja wiem, jestem okropna i musicie niemiłosiernie długo czekać na rozdziały. Aczkolwiek:
1. Biolchem mnie nie rozpieszcza.
2. Jestem leniwa.Im so sowwy, wiem, że i tak mnie kochacie.
Miłego dnia/wieczora lub dobrej nocy.
~~Kisses
CZYTASZ
✓Candles, roses and vanilla sex ||p.jm x m.yg||
FanfictionW świecie pełnym smutnych książek i piosenek, muszą znajdować się te pełne ciepłych uśmiechów, podtekstów i drobnych żartów. Jeśli właśnie tego szukasz, to hej, pozwól mi przedstawić ci historię dwójki Koreańczyków, którzy wpadli w sidła dziwnego uc...