dUduDuDUdum
_mignonnerie_
Jak się trzymasz?
Nie trzymam.
Jimin...
Tak bardzo chciałbym
się tym nie przejmować, Tae...
Oddałbym wszystko,
byleby o tym nie myśleć.
Ale w głowie mam
cały czas te wszystkie
obietnice, komplementy,
przytulanie i buziaki w czoło.
Cały czas myślę
o tym jak to było trzymać
jego dłoń, jak cudnie
zasypiało się w jego ramionach
i jak bardzo chciałbym
znowu usiąść na jego
kolanach. Ale teraz będzie
to robić z Suran, a ze mną
nawet nie rozmawia.
Nie możemy nawet
być przyjaciółmi, bo on
się mnie całkowicie
pozbył ze swojego życia...Ugh, mam ochotę
go sklepać za toTo nie ma sensu
Ma. Jeśli Namjoon ma
rację, a zdaje się być
pewien tego co pisze,
to Yoongi jest wyłącznie
skończonym idiotom,
który działa impulsywnieI?
I tak naprawdę to
ciebie chce trzymać
na swoich kolanachTo nic nie zmienia
To zmienia wszystko.
Jeśli naprawdę mu
zależy, to wszystko
można naprawićNie ma co naprawiać.
Nasza znajomość została
zakończona i tyle. Nie
chcę tego ciągnąć i
znowu robić sobie nadzieiAle...
Nie ma ale. Chcę po
prostu wypłakać co mam
do wypłakania i się pozbierać.Przecież wiesz, że to nie
przyjdzie ot tak...
Miną tygodnie, miesiące...Mogą minąć nawet lata,
ale ja nie chcę na nowo
ufać komuś, kto ucieknie
ode mnie jak tchórz.
Nie chcę oddawać serca
komuś, kto nie potrafi go
szanować i o nie dbać, Tae.Skarbie, ja rozumiem...
Ale przy nim byłeś
taki szczęśliwy...Byłem... I już nie będę.
Skończmy ten temat, proszę.No dobrze... Wpadnę
z pizzą, hm?Mhm...
*~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Czuję dziwny przypływ weny przez tę dramę. Pewnie zaraz się skończy ale lepiej z niego korzystajmy, hah.Miłego dnia/wieczora lub dobrej nocy.
~~Kisses
CZYTASZ
✓Candles, roses and vanilla sex ||p.jm x m.yg||
FanficW świecie pełnym smutnych książek i piosenek, muszą znajdować się te pełne ciepłych uśmiechów, podtekstów i drobnych żartów. Jeśli właśnie tego szukasz, to hej, pozwól mi przedstawić ci historię dwójki Koreańczyków, którzy wpadli w sidła dziwnego uc...