W świecie pełnym smutnych książek i piosenek, muszą znajdować się te pełne ciepłych uśmiechów, podtekstów i drobnych żartów. Jeśli właśnie tego szukasz, to hej, pozwól mi przedstawić ci historię dwójki Koreańczyków, którzy wpadli w sidła dziwnego uc...
_mignonnerie_: Mam też inne sprawy na głowie niż tylko pracę, której nie mam @dUduDuDUdum
6your6daddy6: Jesteś nudny @_holly_molly__. Gdyby nie kręciły cię zdjęcia młodego, to by cię tu nie było. Zgrywasz się przed kumplami, którzy też obserwują Ji?
_holly_molly__: Nie odpowiem na to pytanie, bo to nie twoja sprawa, chłopcze
Ihope_urhappy: Ale wy macie problemy. Będziecie się kłócić zamiast powiedzieć chłopcu, że ma piękne nóżki? 🥺 ____________________________________
Jimin westchnął ciężko, odkładając swój telefon na szafkę. Na początku bardzo dużo osób mówiło o nim złe rzeczy, ale wiedział, że to minie. I faktycznie minęło, ale przez to chłopak odzwyczaił się od tak przykrych wyzwisk. Nie był dziwką. Nigdy nawet nie myślał, by brać od kogoś pieniądze za dotykanie jego ciała. Dla niego było czymś niesamowicie ważnym i upierał się, że nikt nie dotknie go w ten sposób, dopóki nie znajdzie tego jedynego i wyjątkowego. Wiedział, że pisze się tym samym na długie poszukiwania i wielokrotne zawody i złamane serce, ale uważał, że ten jedyny będzie tego wart. Było to naiwne rozumowanie i Park był tego zupełnie świadomy. Nie łudził się, że jest najmądrzejszy na świecie przez swoje postanowienie. Doskonale wiedział, że niektórzy uważają to za marnowanie czasu i głupotę. On jednak się tym nigdy nie przejmował. W końcu to było jego ciało i on decydował o tym kto, kiedy i dlaczego go dotknie, prawda? Chłopak podniósł się niechętnie z kanapy i wsuwając stopy w puchate, króliczkowe kapcie ruszył w kierunku kuchni. Musiał się przygotować na wizytę rodziców, a co za tym szło, musiał dobrze ukryć swoje przebrania, laptopa i aparat, a poza tym czekało go gotowanie dużego obiadu i znalezienie najbardziej normalnego i "męskiego" ubrania. Jego rodzice nie wiedzieli, co chłopak robi w internecie. Nawet nie wiedzieli, że nie interesują go dziewczyny. Mimo to nigdy nie naciskali na jakieś związki. Po prostu cierpliwie wyczekiwali, aż nastolatek przedstawi im swoją dziewczynę. Aż ich szkoda, kiedy uświadomi się sobie, że taki dzień nigdy nie nadejdzie, a ich cudny synek pewnego dnia wejdzie do ich salonu trzymając za rękę swojego mężczyznę.
*~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~ Miał być wczoraj, ale coś nie pykło, przepraszam najmocniej. Mam nadzieję, że wam się podoba i nie opuścicie mnie hah.
