W świecie pełnym smutnych książek i piosenek, muszą znajdować się te pełne ciepłych uśmiechów, podtekstów i drobnych żartów. Jeśli właśnie tego szukasz, to hej, pozwól mi przedstawić ci historię dwójki Koreańczyków, którzy wpadli w sidła dziwnego uc...
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
Dzień pierwszy z serii "co nie było okej z Jiminem"
Od kilku lat zmagałem się z okropnymi kompleksami. Przez to jak traktowano mnie w domu, nie potrafiłem zrozumieć, że wcale nie jestem paskudny. Że moje uda wcale nie są za duże i że mój brzuch wcale nie jest obleśny. Nienawidziłem swoich pyzatych policzków i nienawidziłem myśleć o swojej wadze. Nadal tego nie lubię. Ale łatwiej zaakceptować mi to jak wyglądam. Coraz lepiej rozumiem to, że nie jestem do niczego i że moja waga nie określa mojej wartości.
Proszę, nie pozwólcie innym ludziom dyktować wam życia i myśli. Jesteście warci tego co najlepsze i nikt nie ma prawa wam umniejszać.
Kocham was. I będę kochał przez całą drogę do momentu kiedy wy też się pokochacie. I jeszcze dłużej.
❤️87 💬34 ____________________________________
deadpoetssociety_: Z każdym dniem jestem tylko coraz bardziej dumny. Dziękuję ci za wszystko
saint_milo_the_goat: Tak trzymaj, Minnie! Ty też pamiętaj, że jesteś piękny i warty wszystkiego co najlepsze. Bo jak nie to porozmawiamy inaczej
____________________________________
p.jm_aka.softball: William poszedł na randkę, proszę o gromkie brawa
walkingtalkingbitch: Dla niego, czy dla ciebie, że mu ją załatwiłeś?
flowerboyinpink: Jimin swatka???????
p.jm_aka.softball: Nic nie załatwiłem, Elizabeth sama go zaprosiła. Ja tylko przekazałem jej, że zachwycał się jej uśmiechem przez dobre dwie godziny
walkingtalkingbitch: Sprzedałeś gościa, wstydź się
p.jm_aka.softball: Oh nie pierdol, chłop jest szczęśliwy
flowerboyinpink: William i Elizabeth aw
flowerboyinpink: Jak ci z Piratów, nie?
p.jm_aka.softball: O no, fakt heh
walkingtalkingbitch: pRzezNaCzeNIe
flowerboyinpink: Żebyś wiedział, Taesik
walkingtalkingbitch: Taesik, wtf
flowerboyinpink: Nie wiem, nie pytaj. Namjoon tak cię ostatnio nazywał i mi weszło
p.jm_aka.softball: Dziwni jesteście
p.jm_aka.softball: aNYWAY
p.jm_aka.softball: Musimy się umówić na wino na kamerce
flowerboyinpink: Opijamy randkę Willa?
walkingtalkingbitch: Nope, Jimin dostał propozycję pracy asystenta wizażysty
flowerboyinpink: TO SĄ DOPIERO EMOCJE, O MATULU
p.jm_aka.softball: DZIĘKI ŻE POZWOLIŁEŚ MI TO NAPISAĆ KIM.
walkingtalkingbitch: Buzi, lecę po wino o smaku mango, widzimy się za godzinę na kamerce Jiniś
flowerboyinpink: Idę wyrzucić Joona na zakupy, może się wyrobi. CYA!
*~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Honestly, I don't fucking know anymore, just have fun babes
