ANGELIKA
Ubrana, umalowana i gładka, stałam przed dosyć ekskluzywnym klubem ze striptizem. Potrzebowałam więcej pieniędzy, aby zapewnić Matteo dobre życie. Nie mogłam tak wykorzystywać Giny, a opiekunki są dość drogie. Ten klub był moją jedyną nadzieją.
Wzięłam głęboki oddech i weszłam do środka.
Nie byłam umówiona na rozmowę, więc będę musiała poczekać, aż mnie zawołają. Spytałam kogoś gdzie mam iść. Pokierowali mnie do pokoju na końcu korytarza. W środku było kilka dziewczyn. Kilka bardzo ładnych dziewczyn. Przywitałam się z nimi i stanęłam pod ścianą.
Będzie dobrze. Wszystko będzie dobrze. To dla Matteo. Dla mojego kochanego maluszka.
W gabinecie siedział postawny, bardzo przystojny blondyn. Nie bardziej niż As, ale nadal przystojny.
-Dzień dobry. Przyszłam na rozmowę o pracę.
-Hej, zaraz przeprowadzimy rozmowę i ustalimy szczegóły, ale teraz wskakuj na rurkę. Podczas tańca na głównej sali masz zdjąć górną bieliznę, a na tańcach prywatnych zdejmujesz wszystko.
-A teraz co mam zdjąć?
Zaskoczył mnie jego entuzjazm. Wyglądał groźnie, a był całkiem miły.
-Teraz zostajesz w bieliźnie, a podczas tańca zdejmujesz wszystko.
-Oczywiście - ściągnęłam sukienkę i przewiesiłam ją przez krzesło.
Poprawiłam stringi, w drodze do rurki. Wzięłam głęboki oddech. To tylko taniec i moje ciało. Czyli nic strasznego, ani ważnego.
Mężczyzna włączył jakąś piosenkę. Zaczęłam ruszać biodrami w rytm melodii. Złapałam za rurkę i zaczęłam chodzić wokół niej. Później wykonałam kombinacje, którą znalazłam w filmikach instruktażowych
Po tym jak wczułam się w swój rytm, odpięłam stanik, rzucając go gdzieś na bok.
Dla Matteo. Tylko dla niego to robiłam.
Czułam na sobie jego wzrok. Uśmiechałam się i cały czas nawiązywałam z blondynem kontakt wzrokowy.
Patrząc na niego przez ramie, opuściłam majtki w dół. Coraz odważniej poruszałam ciałem wokół metalowej rurki. W sumie ta praca może być nawet przyjemna.
Piosenka trwała jakieś dwie i pół minuty, więc mój taniec też tyle trwał. Mężczyzna pozwolił mi się ubrać i usiąść.
Szybko zarzuciłam na siebie ubrania i zajęłam miejsce na krześle przed nim.
-Dobrze, jak masz na imię?
-Angelika Rossi. Jak mi poszło? - poprawiłam swoje włosy.
-Dobrze, bardzo dobrze. Może i nie było idealnie, ale wszystkiego się nauczysz - zapisał coś na laptopie. - Jakie wynagrodzenie cię interesuje, oraz jakie godziny pracy przewidujesz?
-Wynagrodzenie... powyżej pięciu tysięcy euro, a godziny pracy tylko nocne.
-Na początek oferujemy 3 tysiące euro, z czasem zobaczymy. Oczywiście tancerki dostają napiwki. Sporo napiwków. Wszystkie lądują w ich kieszeniach. Miewasz bolesne okresy?
-Nie. Jestem wtedy troszkę nerwowa, ale też bardziej napalona, wiec może mi to pomoc w pracy.
-Okej. Z tego co widziałem nie masz tatuaży. Nie możesz ich mieć, chyba, że wcześniej ustalisz to ze swoim szefem. Piercing jest dozwolony. Teraz musisz iść do szefa zatańczyć dla niego, a jeżeli cię zaakceptuje, to wrócisz do mnie i ułożymy Ci grafik.
CZYTASZ
ANGEL, IT'S TIME TO WAKE UP
Roman d'amourCamil Rossi popadł w ogromne długi. W zamian za ich spłatę postanawia oddać swoją młodszą siostrę szefowi włoskiej mafii. On chętnie przystaje na tę propozycję, gdyż znudziły mu się już uległe dziewczyny, z którymi ma do czynienia na codzień. Ich re...