Przeklnełam nerwowo ślinę mając nadzieję że się przesłyszałam.
- nie nie przesłyszałaś się - przewrócił oczami. Czy on umie czytać w myślach?
- to dlaczego z tym czymś tu przyszedłeś? - Zapytałam drwiąco. Zaśmiał się a ja zdałam sobie sprawę że sama siebie wkopałam.
- zazdrosna. Mówiłem - puścił mi oczko. - wiesz że moje życie miłosne jest dziwne. A dziennikarze i Paparazzi uwielbiają to nagłaśniać. Cały czas chodzą plotki Że chodzę z Bruna pomimo że nie chodzę. Dlatego w moim zaproszeniu pisało że mam wziąć osobę towarzyszącą a dokładnie brune - westchnął. - odrazu jak przeczytałem że mam wziąć osobę towarzyszącą pomyślałem o tobie. Ale wiedziałem że nie lubisz takich spotkań, a i tak nie byłem w stanie się zaprosić.
- mhm. Jak się z nią dogadałeś skoro na moich oczach ją wszędzie blokowałeś.
- Pojechałem do niej. Bruna ja przepraszam, nie miałem wyjścia.
Odchrząknęlam czując że sytuacja robi się coraz bardziej napięta.
- jak się czujesz z tym że jest już grudzień? - zachichotał. Taktyczna zmiana tematu, ale może to wyszło na dobrze? Nie miałam ochoty psuć sobie dnia.
- Dobrze. - wzruszyłam ramionami.
- Wiesz o tym że urządzam sylwestra? - zapytał ale ja tylko zaprzeczyłam głowa - mam nadzieję że się tam zjawisz - mrugnął okiem.
- Neymar, żeby nasza przyjaźń - mina bruneta zmarniala - Narazie - dodałam a na jego twarz wpłynął uśmiech - wytrzymała, koniec z Bruna? - spojrzałam na niego ostrzegawczo.
Chwycił moją dłoń tylko po to żeby sekundę później przyłożyć ja do swojej klatki piersiowej a dokładnie na swoje serce.
- przysięgam że to koniec. - właśnie to chciałam usłyszeć.
★
Instagram France, Paris
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
@Brunabiancardi 😻❤️
Polubione przez: NeymarJr, Antonellaroccuzzo, K.mbappe, KylieJenner, KendallJenner i 1 293 729 innych.
@Neymarjr 😍😍
@Antonellaroccuzzo Damn girl ✋😻
@K.mbappe Ulala 🤪
@Kyliejenner Piękna! 😘
@KendallJenner Bella 💅❤️
Wyświetl więcej komentarzy...
Zobaczyłam tego samego mężczyznę który przez cały wieczór stał na scenie. Szedł w naszym kierunku z uśmiechem na twarzy oraz operatorem tuż obok jego boku.
- O kogo my tu mamy - poruszył sugestywnie brwiami. Nie chciałam przewrócić oczami bo najprawdopodobniej wszystko było na żywo a wkońcu miałam udawać bardzo miła Fotografkę. - cóż to za prywatne spotkanie? - Zaśmiał się. Neymar wybuchł śmiechem a ja tylko lekko się uśmiechnęłam. - Neymar czy możemy cię prosić na chwilę? - Napastnik Paryża skinął głowa i stanął na ściance obok. - nie żebym się tym jakoś bardzo interesował - mrugnął okiem - ale co to była za akcja z Bruna Marquezine? Na sali było dużo gwiazd i tak dalej i wcale nie ukrywają Zaciekawienia ta sytuacja.
- no cóż - odchrząknął - Wykorzystałem sytuację, myślała że wszystko kręci się wokół niej, ale tak nie jest. Leciała na moją kasę myśląc Że tego nie widzę. Wiedziałem że moja obecność na dzisiejszym wieczorze jest obowiązkowa a musiałem wziąć osobę towarzyszącą, nie wybrałbym jej. Ale było napisane że koniecznie Bruna, nie podobało mi się to. Obiecałem sobie ze jeden wieczór i ani dnia więcej z jej obecności. Myślała że skoro ja zaprosiłem to wszystko wróci do normy i po raz setny będzie mnie naciągać.
- Rozumiem. Napewno porozmawiam z osobą która wysyłała te zaproszenia aby więcej już tak nie robiła - zauważyłam że Mężczyzna się zdenerwował. - dobrze to na tyle mam nadzieję że już nie będziecie się ciekawić - skierował się do kamery - a wam życzę szczęścia - spojrzał na Neymara a później na mnie. W mig razem z operatorem zniknęli.
