Badania przeprowadzone wyszły bardzo dobrze. Więc już na drugi dzień mogłam wyjść z Szpitala. Kiedy szoferzy dali znać że możemy schodzić, wyszliśmy z sali i podeszliśmy do lekarza który akurat gadał z jedną z pielęgniarek.
- Dziękujemy bardzo - Uśmiechnęłam się w jego stronę co on odwzajemnił.
- Bez problemu. Szczęścia - Poklepał lekko Neymara po plecach i pomachał nam na odchodne. Weszliśmy do windy, nacisnęłam guzik z numerkiem zero. Winda po chwili zawiozła nas na dół.
Kiedy wyszliśmy z windy, czułam jak odrazu wpadłam w lepkie ręce paparazzi za oknem. Przewróciłam oczami i zakryłam lekko wózek, aby nie obudzili i nie robili zdjęć mojej córce.
Neymar Burknął coś pod nosem, ale przez głosy dookoła, niestety go nie usłyszałam. Jeden z Ochroniarzy otworzył drzwi podając nam nosidełko dla małej, szybko wyciągnęłam ja z wózka nie pokazując paparazzi. Ochroniarz poskładał wózek i spakował go do bagażnika, a ja w międzyczasie wsiadłam do samochodu z Małą na rękach. Neymar wszedł odrazu za mną, i nie czekając na szofera aby zamknął drzwi, sam to uczynił. Wywrócił oczami. Teraz czułam się już spowodnie. Widziałam że szyby auta są przyciemniane więc nie miałam się czego obawiać, kiedy Neymar położył pomiędzy nami nosidełko. Położyłam tam nasze maleństwo zapinając pasy, przykryłam ja kocykiem i zaczęłam gładzić po włosach.
- te cholerne paparazzi nigdy nie da spokoju - Westchnął Neymar kręcąc głową z niedowierzaniem.
Miał rację. Naprawdę nie wiedziałam że ci ludzie mają czelność, nawet fotografować ludzi w momencie kiedy oni wychodzą z szpitala. To skrajnie chore, i nie pojęte.
Sława ma swoje plusy i minusy.
★
Aby przejechać do naszego miejscach zamieszkania, omijając wszystkie korki, budowle zajęło nam to kilka godzin. Na szczęście Mavie obudziła się tylko kilka razy przez całą podróż. A dokładnie trzy razy, ale raz Neymar wziął ją na ręce i usypiał do snu. Za drugim razem Mavie chciała mleka, a za trzecim trochę popłakała i poszła spać. Ja zrobiłam sobie krótką drzemkę, Neymarowi nie chciało się spać więc w międzyczasie opiekował się małą.
Wyszłam z auta i wzięłam od Neymara nosidełko z nasza córeczka. Dzisiaj mieliśmy wstawić posta z nasza córka, pokazując światu że mała w końcu jest z nami. A z tego co wiem w domu miała czekać Rafaella oraz rodzice rodzeństwa.
Weszłam do środka i ściągnęłam Buty. Neymar odłożył na podłogę torbę z moimi rzeczami. I wspólnie skierowaliśmy się do salonu.
Kiedy weszłam do salonu zobaczyłam rodziców Neymara oraz ich córkę. Która miała już okazję zobaczyć Mavie, ale myślę że nadal była równie podekscytowana jak jej rodzice.
- pokaż nam nasza mała wnuczke - pani Nadine odrazu podniosła się. Przed wzięciem małej przytuliła mnie oraz swojego syna, spojrzała do nosidełka i położyła dłoń na swoich ustach. - oh boże jaki słodziak - zachichotałam na jej słowa i pozwoliłam jej spokojnie wyciągnąć mała z nosidełka.
Kiedy matka Neya zachwalała się córka, ojciec rodzeństwa wstał i poszedł do Neymara obejmując go.
- Gratulacje - usłyszałam, zanim facet przytulił mnie i powiedział to samo. A odrazu po tym powędrował do swojej żony uśmiechając się do małej, która przez wyciągnięcie z nosidełka się obudziła.
- daj mi ją na ręce - Burknął. - jedziemy dopiero za trzy dni, ponosisz jeszcze - Wywrócił oczami i przejął Mavie od swojej żony która tylko wytknęła mu język. Wyciągnęła telefon i zrobiła dwójce zdjęcie, a mi przypomniało się że również mieliśmy wstawić zdjęcia..
Instagram France, Paris
1/3
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
2/3
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
3/3
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
@Brunabiancardi i @Neymarjr Witamy na świecie, córeczko! 🩷
Polubione przez; K.mbappe, Leomessi, Antonellaroccuzzo, Rafaella, A.Hakimi, LuisEnrique, Marquinhos i 23 829 739 innych.
