Rozdzial 8

205 6 1
                                    

Dziś w poniedziałek było zakończenie roku szkolnego. Szykowaliśmy się i właśnie wychodziłem z domu. Szedłem właśnie po moją damę pod jej dom.

Wyjątkowo się dziś dla jidj odstawiłem. Biała koszula, muszka i spodnie garniturowe. Poszedłem pod jej dom i czekałem na nią. Poczekałem chwilę wyszła. Wyglądała bosko. Miała ubraną Białą koszle i czarną spódniczkę do tego czarne buty na koturnie.

Podeszła do mnie i mnie przytuliła i pocałowała na przywitanie. Odwzajemniłem.

W: Cześć  przystojniaku.
P: No hej Kicia
W: To dla mnie się tak odstawiłeś.
P: Mhm dla ciebie wszystko.
W: Kocham Cię
P: Ja ciebie też.

Wziąłem za rękę I poszliśmy do szkoły. Wszyscy na nas czekali.

Ogólnie wszyscy już wiedzieli ze jesteśmy razem.  Faustyna się wygadała.
Ale wszyscy zareagowali bardzo dobrze i nam pogratulowali rozpoczęcia związku.


Podeszliśmy i przywitaliśmy się ze wszystkimi I poszliśmy na salę gimnastyczną. Usiedliśmy i zostały rozdawane świadectwa.

Dr= Dyrektor

Dr: Więc teraz sobie przejdziemy do klasy 2 a( Byli w liceum jak coś)

Dr: Świadectwo z paskiem jako jedyna otrzymuje Wiktoria Bochnak..

Wika poszła zaskoczona po nagrodę. Nie spodziewała się takiej informacji.

Wstała odebrała nagrodę  i przyszła na miejsce.

P: GRATULACJE misiaku.
W: Dziękuję kotku.

Położyła głowę na jego ramieniu  I siedzieli i  słuchali.

Potem po tym uroczystym było zebranie w klasach.

Potem poszli do domów.Wika z Patrykiem do Patryka a Fausti do Bartka. Resztę dnia spędzili na oglądaniu i spaniu

Szkoła Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz