Minęło już 4 dni odkąd zostałam mamą. Było całkiem dobrze. Nasza malutka była zdrowa. Patryk nas odwiedzał codziennie po kilka godzin. Jak tata.
Dziś miałyśmy wychodzić ze szpitala i ja chciałam zrobic niespodziankę Patrykowi I pójść z małą do domu nie mówiąc mu o tym. Miałam tu wszystkie rzeczy. Nosidełko torby i takie rzeczy. Torby były tylko dwie natomiast było jeszcze nosidełko. Nie wiem jak ja się z tym zabiorę. Jakoś sobie poradzę.Dostałam właśnie wypis. Mała była już ubrana w kombinezon. Spała siebie w nosidełku pod kocykiem. I opuściłam szpital wraz z moją pociechą.
Doszłam właśnie pod dom i zapukałam w drzwi. Otworzył mi Patryk, który stał zdziwiony ale po chwili pocałował mnie a potem przytulił.
P: Kochanie czemu nie powiedziałaś że dzisiaj wychodzisz?
W: Chciałam Ci zrobić z małą niespodziankę.
P: Ojejku mama z córeczką mi niespodziankę zrobiły kocham was. Moje Kobitki.
W: My ciebie też kochany nasz mężczyźno.
P: Wejdźcie kochane. Faustyna jest w pokoju z Bartkiem Kubickim.
W: Dobrze Czekaj tylko muszę to wziąść.
P: Nie nie nie kochana bierzesz dziecko i idziesz na kanapę.
W: No dobrze Misiu.Poszła na kanapę a w tym czasie Patryk wniósł jej torby do środka. A Wika w tym czasie rozebrała małą. Miała tylko body bo Było dziś ciepło bp był dziś dzień dziecka 1 czerwca. Siedzieliśmy wszyscy razem na kanapie ja w objęciach Patryka a mała na moich rękach. Rodzinka w komplecie.
Aż nagle zeszła Faustyna z Bartkiem Kubickim.
F: Mhm Ojej jakie maleństwo.
B: O Wika z małąFaustyna usiadła obok mnie i patrzyla na małą. Dalam ją jej na ręce.
B: Jaki słodziak
F: Ona jest taka słodka i jest taka podobna do Patryka. Tak mi się przypomniało jak Patryk był mały. Gdy zdjęcia oglądaliśmy wyglądałeś tak samo jak teraz to już twoja córeczka.
P: Noo
F: Ja pamiętam jak cie trzymałam jako małe dziecko. Byłeś noworodkiem. A teraz trzymam twoją córeczkę na rękach. I jeszcze na dodatek moja najlepsza przyjaciółka jej twoją narzeczoną.
W: Nooo
B: Niedowiery że wasze życie tak się potoczyło pięknie.
Dopiero był początek waszego związku a teraz niedosc że jesteście narzeczeństwem to macie 4 dniowe dziecko.
P: Takk kocham was nad życieWika się przytuliła do Patryka I patrzyli na Faustyne, która miała na rękach nasza córeczkę. Było fajnie ale przyszła pora karmienia więc Fausti mi ją oddala i poszli na górę dalej oglądać..A my po karmieniu poszliśmy do swojego pokoju i wzięliśmy rozek małej. Włożyliśmy ją tam i dałam Patrykowi. Wyglądali razem Mega słodko. Najslodszy widok na świecie. Kocham ich nad życie.
Od autorki:
Cześć napisałam w komentarzu pod rozdziałem chyba 36 lub 35 że w sobotę i w niedzielę będzie kilka rozdziałów przepraszam was bardzo ale w niedzielę nie będzie rozdziału żadnego jak będzie to pod wieczór tak mysle 21-23. Natomiast jeśli chodzi o sobotę to zrobić około 3-4 historyjki. Ale nie objecuje. Jak nie bezie wogule to bardzo przepraszam i postaram się nadrobić. To tyle miłego czytania. I dobrej nocy ♥️♥️
CZYTASZ
Szkoła
RomanceW klasie, w której jest prawie całe genzie dochodzi nowa uczennica. Patryk,który do nowych uczniów jest nastawiony bardziej złośliwie. Jest on złośliwy dla tej nowej dziewczyny lecz po krótkim czasie zdarzy się sytuacja nie do uwierzenia. Jak się...