Rozdział 9

191 7 3
                                    

I poszliśmy wszyscy do domów. Wika do Patryka a Faustyna do Bartka Kubickiego. 

Wika z Patrykiem tak myśleli i myśleli wymyślili, że może zrobią imprezę z okazji zakończenia roku a rozpoczęcia wakacji

P: Wiczka Kochanie
W: Tak?
P: Co ty na to, żeby zrobić imprezę dla naszej klasy z okazji zakończenia roku szkolnego i rozpoczęcia wakacji?
W: Jak dla mnie okej ale Patryś mam prośbę.
P: Słucham cie dla ciebie wszystko
W: Wiesz ze jak wypijesz alkoholu zbyt dużo to przychodzą ci głupie pomysły
P: No wiem
W: Proszę cię nie pij zbyt dużo ani mnie nie zdradź jesteśmy 2 miesiące w związku nie przeżyłabym tego jakby się okazało że mnie zdradziłeś i byś ze mną zerwał.

Wice załamał się głos i zaczely jej spływać łzy po policzkach.

Patryk momentalnieprzytulił I ją sobie posadził na kolanach ona się wtuliła w jego klatę.

P: Ciii Wikus nie płacz wszystko będzie dobrze. Nie będę dużo pił.
W: O o Obiecujesz?
P: Obiecuje.
W: Ja też Obiecuje ze cie z nikim nie zdradzę jesteś dla mnie najważniejszy nie przeżyłabym tego jakbym cie straciła.
P: Nigdy mnie nie stracisz
W: Nawet jakby się okazało że jestem w ciąży.
P: Nawet jeśli by się okazało że będziemy rodzicami. Ja nie jestem taki że zrywam jak dziewczyna zachodzi w ciążę. Ja bym Ci bardzo pomagal i wyręczał jakby się okazało że jesteś w ciąży jeszcze ze mną. Wiesz niektóry panikują bym się cieszyl ze nosisz pod sercem moje dziecko prawda?
Czuł bym się źle zostawiając cie w tym samą.
Ja  bardzo chce być rodzicem. Zwłaszcza z tobą.
W: Jesteś bardzo kochany i odpowiedzialny. Kocham cie najmocniej na świecie.
P: Ja ciebie też jesteś dla mnie całym światem.

Nie przedłużając jest już tydzień później jest impreza. Wszyscy z kqlsy zgodzili się przyjść oprócz Julitki i Olwiera, ponieważ  Julita wyjechała do Babci do Ameryki a Oliwier wyjechał do Grecji  do rodziny. Więc przyszli Bartek Kubicki, Hania i Bartek Laskowski (Nie licząc Wiki, Faustyny i Patryka, którzy zorganizowaliimprezę).

Szkoła Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz