10. Brunetka

282 13 26
                                    

Mikołaj właśnie odpalił auto. Sam nie wierzył w to co robi. Założył czarną koszule, oraz czarne eleganckie spodnie. Ostatni raz przejrzał się w lusterku, i wyruszył w drogę. Jego rodzice mieszkają o wiele bliżej niego, niż jego babcia, więc po 30 minutach już był na miejscu.

Wyszedł z auta, i w trakcie kiedy szedł w stronę drzwi zamknął auto. Zapukał do drzwi, a po chwili zobaczył w nich swoją mamę.

-Cześć kochanie- powiedziała i przytuliła go.

Mikołaj czuł się niezręcznie, a kiedy skierował wzrok do środka domu, zobaczył przez ułamek sekundy, długie brązowe włosy, które nagle zniknęły.

-Hej mamo- powiedział i poczuł wibrujący telefon w kieszeni spodni kiedy oboje ruszyli do stołu.

Włączył telefon i zobaczył powiadomienie od Wardęgi.

Wardęga ❤️❤️❤️: Dasz radę!

Wardęga bardzo dobrze wiedział o której zaczyna się spotkanie rodzine, więc Mikołajowi zrobiło się bardzo miło kiedy przeczytał wiadomość. Uśmiechnął się i znów ruszył do jadalni.

Kiedy wszedł do jadalni, pierwszą osobą jaką zobaczył była niska brunetka. Miała na oko 18 lat. Miała długie, proste włosy, oraz ciemne zielone oczy. Mikołaja zniesmaczył fakt, że dziewczyna założyła wyjątkowo krótką sukienkę. Nie zwrócił by na to uwagę, gdyby nie fakt że nadal nie wiedział co ma myśleć o tej całej sytuacji, i o tej dziewczynie.

- O jest i mój synek!- powiedział tata Mikołaja i podszedł do niego. Mikołaj był bardzo zdezorientowany.- Siadaj z nami- złapał go pod ramie i posadził naprzeciwko dziewczyny.

Widocznie tata zdążył już zapomnieć o tym jak zniszczył mu uczucia na ostatnim spotkaniu.

Dziewczyna wysłała mu przelotny uśmiech, na co Mikołaj z grzeczności odpowiedział tym samym.
Kiedy zaczęli jeść kolacje, zaczęli rozmowy. Mikołaj przez większość czasu milczał, tak samo jak dziewczyna na przeciwko niego.

-Twoi rodzice mówili że zajmujesz się tworzeniem filmów w internecie, to prawda?- spytała kobieta na drugim końcu stołu.

-Em, tak tak... ostatnio z moim partnerem- Mikołaj zobaczył spojrzenie ojca które mu posłał- biznesowym- dokończył i spojrzał na rodziców- poruszyliśmy sprawę pedofilstwa w internecie, i idzie nam naprawdę dobrze.

Ojciec Mikołaja rozluźnił się, a mama kiwnęła głową do Mikołaja, która była zadowolona z faktu, że Mikołaj nie przyznał się do posiadania mężczyzny jako partnera.

-Ach no to świetnie- powiedział mężczyzna obok kobiety która zaczęła temat- A ile ty masz tam obserwujących?

-Subskrybentów mam ponad półtora miliona- powiedział a goście wydali z siebie dźwięk zachwytu.

Mikołaj spojrzał na dziewczynę, i zobaczył że jedynie uśmiecha się pod nosem przebierając w jedzeniu.

-A ile zarabiasz?- spytała ponownie kobieta. Mikołaj wręcz kochał to pytanie

-Zależy od tego jak dobrze wybije się film- powiedział i odłożył widelec. Dziewczyna bez słowa wyszła z jadalni, przepraszając po cichu- Ale starcza mi na wykarmienie siebie i kota.

Rodzice nerwowo spoglądali za drzwi przez które wyszła dziewczyna. Kiedy kobieta zadająca Mikołajowi niewygodne pytania zauważyła to, powiedziała:

-Kochanie, przynieś proszę z kuchni ciasto które przyniosłam co?

-Jasne- odpowiedział i ruszył do kuchni.

|Enemies to lovers| ~Konopskyy x Wardęga~Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz