Pov: Nicola Zalewski
- Na chuj, mi twoje przepraszam. Jak ty sobie to wyobrażasz? Co mam tak o przyjechać do niego i pocałować w policzek? Albo w usta? - Nicola.
- Było by najlepiej. - Szczęsny.
- Współczuje ci. - Gavi.
- To co? Pakujemy się Nico? - Szczęsny.
- Nie, ja nie opuszczę Rzymu, mieszkam tu, jest mi tu dobrze i gram tu w klubie. Nie zatrzymam mojej kariery, przez wyjazd do Arabii, bo mój zjebany kolega z reprezentacji, oddał mnie bez pytania Neymar'owi. - Nicola.
- Ale nie wyzywaj Wojtka. - Stegen.
- Racja. Nie wyzywaj Wojtka, bo to jest ich obu wina. - Gavi.
- No i co teraz? - Lewy.
- Macie numer do Ney'a? - Gavi.
- Mam. - Szczęsny.
Pablo wyszedł z pomieszczenia.
Pov: Pablo Gavi
Wziąłem telefon Szczęsnego. Wybrałem numer.
- Witam, z tej strony Pablo Gavira.
- Mmm, okej. W jakim celu, pan się ze mną kontaktuje i czemu z takiego numeru?
- Mam do odkręcenia pewną sprawę.
- Jaką?
- Z tego numeru, dzwoniło dwóch bramkarzy?
- No tak.
- No i oni zaoferowali, za udzielenie ślubu, Nicolę Zalewskiego?
- Tak.
- I w tym problem.
- W jakim sensie?
- Nicola, zostaje we Włoszech.
- Dobrze, no to ja mogę, do niego przyjechać jutro.
- No i od razu udzielisz, tym zjebą ślubu i będzie super.
- Dobrze. Okej.
- Dowiedzenia, dziękuje za współprace.
Rozłączyłem się, po czym poszedłem do salonu, gdzie siedziała reszta.
CZYTASZ
Gavi x Lewy - Czy od tego się zaczęło?
RomanceSpontaniczne dzieło, bo tak :) Czy Gavi to idealny partner dla Lewandowskiego? Kurwa, oczywiście, że tak... Ale o tym w książce 42# w kategorii SHIP 22.11.23