Gavi x Lewy - Czy od tego się zaczęło?

37. Nicola

Pov: Pablo Gavi

- Zatem co to za plan? - Gavi.

- Mmm... Bo chcemy, żeby Neymar udzielił nam ślubu. - Szczęsny.

- Ale on, nie chciał zrobić tego za darmo... - Stegen.

- No, kto by się spodziewał. - Lewy.

- No i tak sobie myślimy, ile on może zażądać kasy... Ale on nie chciał pieniędzy... - Stegen.

- To czego, chciał? - Gavi.

- Chłopaka. Powiedział, że ma być ładny i z tatuażami i tak jakby... Zaoferowaliśmy mu Nicole Zalewskiego... - Szczęsny.

- Jak, bardzo był na was wkurwiony? - Lewy.

- Mmm... On o tym nie wie... - Szczęsny.

- Nie, no... Gratulacje. - Gavi.

- No Robert. I Gavi. Liczymy, że wy nam pomożecie, mu to przekazać. - Stegen. 

- Ja się w to nie mieszam. Nie znam typa. - Gavi.

- Czekaj. Ale dlaczego Neymar? Nie mógł wam, ktoś inny udzielić tej ceremonii? - Lewy.

- No, bo on jest, w tych Arabach no i ponoć można tam mieć, kilka żon. - Szczęsny.

- Od kiedy Marc, jest kobietą? - Gavi.

- Cicho bądź, na pewno się uda. - Stegen.

- Ale Neymar, nawet nie ma obywatelstwa, tych Arabów... - Lewy.

- Zamknij się. I się nie odzywaj. - Szczęsny.

***

Jak zapewne pamiętacie, nie byliśmy zainteresowani, pomocą Szczęsnemu i Stegen'owi. Jednak sprawy potoczyły się inaczej, niż zakładano. Oddaliśmy Klara i Laurę, w ręce Kounde. Mam nadziję, że to odpowiednia opieka...

Siedzimy aktualnie, na lotnisku. Lecimy najpierw do włoch, potem zobaczymy, co dalej. A o wkurwieniu Xavi'ego... Nawet nie będę wspominać...

Zapakowaliśmy się do Samolotu  najtańszych linii lotniczych, zatem obok nas, było jakieś drżące pizde dziecko.

_______________________________________

Chciałby ktoś osobny wątek z Zalewskim i Neymar'em?