16. 3 w nocy

162 15 0
                                    

Pov: Szczęsny

Prosiłem Lewego, by mi zostawił otwarte drzwi, bo była 3 w nocy i nie chciałem go budzić, by mi otworzył, ale nie zrobił tego. Trudno i tak mam klucze do jego domu. No... On o tym nie wie i chyba lepiej, by tak zostało...

Zaniosłem śpiącego Liama, na zostawioną dla nas kanapę. Sam udałem się coś zjeść. Znalazłem kawałek kiełbasy. No i idealnie.

Wszedłem po schodach, by zobaczyć, czy Lewy śpi, czy znowu jakieś porno po nocach ogląda... Znaczy coo? Ja nic nie wiem...

Spał. Ale nie sam. Obok niego była męsko wyglądająca sylwetka. O ty jebane kurwiu! Ja wiedziałem, że tobie podobają się chłopacy, a upierałeś się, że nie!

Pov: Pablo

Obudziłem się, było mi strasznie gorąco, jednak mogłem dać ten kawałek kołdry Robertowi. Usłyszałem jakieś dźwięki. Kurwa jest 3 w nocy... Zaraz się zesram ze strachu. Spojrzałem na bok. Ja pierdole! Tam ktoś stoi! Usiadłem, na łóżku opierając się o szczyt jego szczyt. Dopiero po chwili uświadomiłem sobie, że to ten jego kolega... Jakiś pierdolnięty...

- Co? Robisz coś nielegalnego, że się mnie boisz?

- Nie, ale kto normalny patrzy, jak ktoś śpi, jak jest 3 w nocy?

- Ja, a co? Ładnie tak romansować z starszym od ciebie mężczyzną, który w dodatku ma dzieci?

- C-co?

- A nic. Wrócimy do tego rano. Śpij sobie spokojnie...

***

Obudziłem się wtulony w Roberta. Chyba te zdarzenie mnie mocno przestraszyło... Dosłownie chwilę po mnie, on też się obudził.

- Co tam Pablo? Chyba się nie wyspałeś.

- Mhm...

- Rozumiem, to jeszcze sobie poleż, a ja idę się ogarnąć i zrobić śniadanie.

- Okej.

___________________

Witam, ogólnie to jak piszę tą książkę, to najczęściej piszę po 2-3 rozdziały, które leżą w roboczych. Jednak nie są one gotowe do publikacji, pisane pod wpływem weny, na szybko i z dużą ilością błędów...

Około 13 wstawię drugi rozdział :)




Gavi x Lewy - Czy od tego się zaczęło?Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz