LXXXIX | Czarny humor

22 4 0
                                    

Jasna strona Mocy

Pustelnik: Yoda nie żyje

Leia: ŚMIERĆ TO NIE JEST COŚ, Z CZEGO SIĘ ŻARTUJE, LUKE

Leia: Ja wiem, czarny humor i te sprawy, ale nie w tak poważnej sytuacji!

Pustelnik: ALE JA NIE ŻARTUJĘ

Leia: CO

Anakin: CO

Ahsoka: DLACZEGO INFORMUJESZ O TAKICH RZECZACH W INTERNECIE

Obi-Wan: Nigdy nie sądziłem, że Yoda zginie przede mną

Leia: Naprawdę?

Leia: Tylko tyle masz do powiedzenia?

Pustelnik: Czuję się teraz tak, jakbym stracił własnego ojca

Anakin: Przecież tu jestem!

Pustelnik: Dlaczego odczuwam taką wielką pustkę, jakby świat, który dotąd znałem, zniknął bezpowrotnie

Pustelnik: Ta pustka roznosi mnie niczym czarna dziura

Obi-Wan: Tak właśnie się dzieje, gdy ktoś tobie bliski umiera

Obi-Wan: Generalnie, nie powinieneś tego czuć, bo jesteś Jedi

Obi-Wan: A twoje wyznanie świadczy, że się przywiązałeś do mistrza Yody

Pustelnik: Co to ma w ogóle znaczyć?!

Pustelnik: Czyli jak ktokolwiek mi znany i bliski umrze, mam tak po prostu o tym nie myśleć?

Pustelnik: Kto umrze to umrze i trudno?

Pustelnik: A tobie by nie było przykro, gdyby twój mistrz umarł, a ty miał przeświadczenie, że nawet nie próbowałeś mu pomóc?!

Anakin: Młody, stop

Pustelnik: CO STOP JAKI STOP???

Anakin: Qui-Gon to drażliwy temat

Anakin: Mimo że nie znałem zbyt dobrze tego całego Yody, myślę, że rozumiem, przez co teraz przechodzisz

Anakin: Chciałbyś może o tym porozmawiać?

Pustelnik: Nie

GalactiChat ★ Star WarsOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz