Ja: Jestem :P
Hazz: No nareszcie już myślałem, że nie przyjdziesz :)
Ja: Jak miałabym nie przyjść ;)
Hazz: No nie wiem mogłabyś mnie olać dla innego gościa :'(
Ja:Nie płacz, nie zamieniłabym cię nawet na york'a ;-)
Hazz: Uff, ale mi ulżyło :)
Ja: Haha, dobre :P
Hazz: Nie śmiej się, nie zniósłbym tego, że masz innego ;)
Ja: Ale ja nie mam żadnego :) Z tobą tylko piszę a chłopcy się mną nie interesują :/
Hazz: Ja jestem chętny ;-*
Ja: A ja nie :P
Hazz: Uraziłaś mnie :(
Ja: Chyba twoje ego :D
Hazz: Ej, już cię nie lubię :(
Ja: Okej ja ciebie też nie :D
Hazz: Nie odzywam się do CIEBIE!!!
10 minut póżniej
Hazz: Zgadnij co kupiłem!:)
Ja: Miałeś się nie odzywać :D
Hazz: Wiem, ale to ważne !
Ja: To mów :/
Hazz: Bilet xD
Ja: Co? Bilet? Po co?
Hazz: Żeby przyjechać do ciebie słońce ;*
Ja: Nie, chyba sobie żartujesz. Masz go jak najszybciej zwrócić!
Hazz: Za późno :)
Ja: I tak nie masz mojego adresu :p
Hazz: Ja i tak go zdobędę
Ja: Ciekawe jak ?
Hazz: Moim sposobem :D
Ja: Mhm, bo już ci uwierzę :)
Hazz: Zaraz wracam ;)
Ja: Gdzie idziesz?
Ja: HEJ! No gdzie poszedłeś?
Ja: Papa :(