Hazz: Już jestem :)
Ja: To dobrze, długo cię nie było :)
Hazz: Znowu się czepiała tego, że ciągle wchodzę do jej pokoju i robię ogrooomny bałagan ;'D
Ja: Ahahaha:D
Hazz: To nie ma śmieszne
Ja: Wcale :')
Hazz: Jakie masz plany na dzisiaj?
Ja: Pójście do parku z Amy (czytaj moja NAJLEPSZA KUMPELA) i z jej pieskiem na spacer
Hazz: Widać, że lubisz psy;)
Ja: Oj bardzo ♥.♥
Hazz: Chciałbym, pójść tam z wami i pogonić się z, a tak właściwie jak się wabi?
Ja: Loco :)
Hazz: No właśnie pogoniłbym się z Loco ;D
Ja: On kocha poznawać nowych ludzi, więc myślę, że się mu spodobasz :)
Hazz: Ja się wszystkim podobam :*
Ja: Ta twoja skromność
Hazz: Oj jestem bardzo skromny;)
Ja: Mhm, ciekawe kto ci uwierzy?
Hazz: Mam dar przekonywania złociutka:*
Ja: To przekonaj mnie, że nie jesteś zboczeńcem;)
Hazz: Jestem zboczeńcem i ty dobrze o tym wiesz;)
Ja: Ołkeeej:)
Hazz: Wyślij mi twoje zdjęcie :D
Ja: Nie
Hazz: Ja ci wysłałem :(
Ja: No dobra, ale tylko jedno
Hazz: Oczywiście Madame :)
Ja: *załącznik*
Hazz: WOW! <3 Jesteś piękna, ale oczywiście nie patrzę tylko na wygląd :)
Ja: Każdy facet patrzy, tylko jeden bardziej drugi mniej ;)
Hazz: No widzisz sama wiesz lepiej :P
Ja: Oczywiście :)
Hazz: Jakie jest twoje największe marzenie?
Ja: Czekaj, chyba Amy przyszła napiszę później, na razie :*
Hazz: Cześć :*