◀35▶

4.9K 278 5
                                    

Harry miał na dzisiejszy wieczór plan, żeby pójść do kina na ,, Ted 2 '' Ja jak najbardziej byłam za. Dawno z nikim nie byłam, więc ten pomysł bardzo mi się spodobał.

- Idziesz?- zapytał zniecierpliwiony Harry.

- Zaczekaj jeszcze chwilę!

- Ta chwila się strasznie dłuży!

- No to masz problem.

- I tak nikt nie będzie cię widział, bo będzie ciemno.

- Ale przed seansem będą.

- No chodź już.

- No idę.

- Jakie wy kobiety macie problemy.

- No idę już idę!

Mieliśmy numer sali siedem, która była wręcz pusta. Dlatego, że się spóźniliśmy.

- To wszystko przez to, że się tak pindrzyłaś!

- Okej no może trochę, ale to też twoja wina, bo jechałeś jak żółw.

- Wolę zachować ostrożność niż mieć wypadek!

- Ale 40 na godzinę to baaardzo mało!

- Dobra to moja wina pasuje?

- Tak, ale teraz być już cicho. Zaczyna się.

Harry w połowie filmu zaczął się do mnie przybliżać. Sunął ręką po moim udzie na co ja go odepchnęłam. No heloł jesteśmy w kinie!

- Nie, nie i nie.

- Dlaczego no, taki świetny moment wybrałem na mizianie się a ty mi zabraniasz?

- Tak a wiesz, że dzis...

- Wolne?


6obcy.in // h.sOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz