#15

742 38 2
                                    

Wydawało mi się że doskonale wiem gdzie jesteśmy lecz gdy zaczęły zapalać się latarnie to już kompletnie nie wiedziałam gdzie jesteśmy...

-Chodźcie prosto! Krzyknęła Sylwia.

Jak powiedziała tak zrobiłyśmy w końcu i tak nie wrócimy do ośrodka przed jutrem i tak więc... Nic nie zrobimy.

-Poczekajcie! Zatrzymałam się przy latarni krzycząc do dziewczyn.
-Co? Zapytała Aneta.
-Mam zasięg!
-To dalej dzwoń do chłopaków.
-Halo Igor... Nie zdążyłam dokończyć a on już mi przerwał.
-No Sandi gdzie jesteście my się tu o was martwimy i właśnie was szukamy. Usłyszałam zmartwiony głos Youtubera.
-Zgubiłyśmy się. Jesteśmy na ulicy ******.
-Dobra to sobie tam czekajcie, a my zaraz będziemy.
-Spoko. Narazie.

-No dziewczyny musimy czekać...
-Ok.

5 minut później:
-Chłopaki chyba idą. Powiedziała Aneta.
Po czym to stwierdziła? Zachowywali sie jak ostatnie debile...

Postanowiłyśmy iść w ich strone.

W domu (1:30)
Ale ciepło. Tego mi brakowało.
Zaraz po tym jak się umyłyśmy poszłyśmy spać. Reszta jeszcze sie śmiała i gadała...

Rano:
Z Anetą wstałyśmy jako pierwsze więc postanowiłyśmy że zrobimy śniadanie. Zrobiłyśmy naleśniki.

3 godziny po śniadaniu dziewczyny chciały gdzieś iść.
-To my idziemy do takiej. restauracji 5 kilometrów z tąd powiedziała Jula.
-Ja nie ide. Powiedziałam i usiadłam sobie na kanapie włoczając telewizor.

Sylwia, Aneta i Jula już wyszły z domu.

-Karol i ja idziemy tam do miasta sobie połazić. Idziecie z nami? Zapytał sie Kacper.
Igor sie na mnie spojżał a ja odpowiedziałam za nas:
-Nie, nie idziemy.

-Igor chcesz coś do picia? Zapytałam mu się tuż po wyjsciu chłopaków.
-No wody.

Wzięłam butelke wody nalałam do szklanki i dosypałam soli
-Prosze. Wzięłam szklankę z wodą i położyłam na stół. Wzięłam telefon i z ukrycia zaczęłam nagrywać jego reakcje.

Gdy Igor wziął łyk wody zaczął nią pluć.
-O ty skończona debilko.
Zaczęłam uciekać schodami na góre a on mnie gonił. Nagle znalazłam się w pokoju z którego nie wyjde. Youtuber zaczął mnie łaskotać a to jest rzecz której nie nawidze najbardziej...
.
.
.
.
.
.
.
.
_______________________
Hej Szczupaki
Dziękuje bardzo za poprawianie błędów w rozdziałach (w tym rozdziale chciałam napisać 'gure' chodziło mi o 'góre')
Więc jak zobaczycie jakiś błąd ortograficzny lub stylistyczny (albo jakikolwiek błąd) to śmiało piszcie w komentarzach
Pa pa ♡♥

Uwierz W Marzenia//Kaiko FFOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz