Impreza?! (cz. 2)

1K 46 11
                                    

-No to jak będzie? Zapytał.

-Jeśli Ci to nie sprawi problemu. To tak.
-Jasne. No to o 21:00 w sobote
przyjdź do mnie.
-Spocz.

Okazało się, że musze do domu Kaiko ze swojego domu przejść ponad pół kilometra. Na moje tempo ponad 20 minut drogi.
-Która godzina? Zpytałam się.
-23:50. A co?
-Bo musze już wracać do domu.
-Nie musisz. Chcesz możesz zostać u mnie. Powiedział.
-No spoko. Ale nie mam piżamy.
-O to to ty sie nie martw. Odpowiedział poczym wyjął z szafy koszulkę i dres.
-Dzięki, a gzie łazienka? Zapytałam się.
-Drugie drzwi po lewej. Odpowiedział chłopak.
-To ide się umyć, a ty zrobisz mi herbatę. Powiedziałam
-Ok a jaką?
-Zwykłą.

Po umyciu się:

-Ej bo obiecałem widzą że nagram im lajva.(Za nic nie wiem jak to się pisze)
-No spoko a o której skończysz?
-Coś tak około 1:30, ej a będziesz ze mną na lajvie?
-Czemu nie.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
____________
Hej szczupaki (będziecie szczupakami).
A więc sorki że niebyło rozdziału ale już jest a pozatym były święta i złoże wam jeszcze życzenia
Wesołego Nowego Roku Szczupaku (tak jakbym się nie wyrobiła z kolejnym rozdziałem przed 2016r.

A i jeszcze ważne info.
W moim FF raczej będzie Sylwiii (jakby ktoś nie wiedział to Sylwia to dziewczyna Kaiko)
A jak będzie to najprawdopodobniej NIE będzie dziewczyną Kaiko.




























Uwierz W Marzenia//Kaiko FFOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz