#21

718 36 1
                                    

Pokazałam mu listy a ten prawie od razu chciał uciekać ale na szczęście za drzwiami stała policja i go złapała teraz czekam tylko na rozprawe w sądzie...

W sądzie:
-Nazywasz sie Sandra Nowak masz 18 lat i mieszkasz w Warszawie. Zgadza się?
-Tak.
Potem jak sędzia podała kilka pytań usiadłam. Sędzia przesłuchiwała jeszcze Julkę, Igora, Karola, Adriana i oczywiście przyjaciela Adriana Wiktora. Wiktor też wysyłał z Adrianem anonimy i też mnie z nim pobił więc razem będą suedzieć 2 lata tylko...

W domu:
Jestem z Julą która wzięła urlop z pracy na dwa dni w tym czasie postanowiłyśmy że przejdziemy się na basen.

Jest godzina 10 następnego dnia więc z przyjaciółką idziemy na basen.

Następny dzień:
Obudziłam sie a Jula już była w pracy.
Zadzwonił do mnie Karol i zapytał czy do niego przyje zgodziłam sie.

Do Karola za godzine miała przyjechać jego mama. Dla tego chłopak do mnie zadzwonił.

Godzine później:
*dzwonek do drzwi*
-Cześć Karol. Powiedziała jego mama.
-Dzień dobry. Przywitała sie ze mną dziwnie.
Kiedy Youtuber poszedł odebrać dzwoniący telefon ja zostałam z mamą Karola.
-Wiesz co Sylwia była chyba lepsza od ciebie... Odezwała się mama Karola patrząc na mnie jak na jakiegoś przybysza z kosmosu.
-Mh. Odezwałam się zakłopotana.
-Ej ja musze koniecznie iść na ważne spodkanie będe za godzine. Powiedział szybko Karol.
-A i Sandra zostaniesz tu z moją mamą?
-No dobra. Obruciłam się do niego ze wzrokiem jakbym chciała go zabić na miejscu on tylko się do mnie uśmiechnął.

Po wyjściu Kaiko:
-Ty jesteś dziewczyną Karola. Prawda? Zapytała mnie obużonym głosem.
-Nie prosze pani jestem jego przyjaciółką. Starałam się mówić miłym tonem.
-To nawet dobrze bo Sylwia jest lepsza.
-Aha. Jako tako nigdy nie odpowiadam 'Aha' ale ten babsztyl tak mnie irytuje jak ja nie nawidze takich ludzi mówią w twoim towarzystwie co o tobie sądzą...
-Chce może pani iść gdzieś na kawę albo gdzieś do galerii? Zapytałam zmieniając temat.
-Wiesz co nie nie chce.

Nasza rozmowa przez następne pół godziny wyglądała następująco:
Pytałam się jej i odpowiadałam na jej pytania, a ona zawsze musiała zmienić temat porównując mnie do Sylwii...

Naszczęście w tym momencie gdzie chciałam temu natrętnemu babsku powiedzieć co o niej sądze, wszedł Karol. Przy jego towarzystwie jego mama zachowywała się o wiele inaczej...
.
.
.
.
.
.
.
.____________
Hej Szczupaki!
Gdzieś użyłam słowa 'oburzona' ale napisałam je 'obuŻona' więc wybaczcie za błąd ale nie moge go wyszukać w tekscie... ♡♥

Uwierz W Marzenia//Kaiko FFOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz