#36

469 28 1
                                    

Ułom, dawał mi informacje które ja w wolnym czasie podam policji, Karolowi, Igorowi czy Stuatowi.

-Mała bo ja i Julka jedziemy do Poznania dzisiaj. Za raz wyjeżdżamy wrócimy za trzy dni. Ale jak ciebie nie będzie to pogadamy inaczej! -Ostatnie zdanie krzyknął.
-Zrozumiano? - Zapytał.
-Tak...-Odpowiedziałam.

Po wyjeździe Juli i Kacpra:
Upewniłam sie czy na pewno poszli i zadzwoniłam do Karola.

*perspektywa Karola*
Tracąc nadzieje na powrót Sandry coraz bardziej pogrążałem się w rozpaczy. Gdy nagle spadło na mnie ziarenko nadziei patrze na ekran i widze:
Sandra

-Halo Sandra. Jezus Maria to ty!? -Zapytałem.
-Tak Karol to ja. Karol boje sie błagam cie przyjedź po mnie jestem na ulicy Lipowej 32.-Powiedziała zrozpaczona.
-Jasne już jade.-Powiedziałem i wsiadłem do samochodu
Jak dojechałem zobaczyłem dom Kacpra (?)

Otworzyłem drzwi i zobaczyłem przerażoną dziewczyne.
-Sandra!- Podbiegłem do niej i ją przytuliłem.
-Karol boje sie.
-Już nie masz czego.

*perspektywa Sandry*
Karol mnie przytulił a potem wyszliśmy z mieszkania. Nie mogłam sie ogarnąć nie wiedziałam co ze sobą zrobić...
-Sandra ty wtedy wyszłaś z domu?- Zapytał Kaiko.
-Tak. Wyszłam o trzeciej. Chciałam się przejść. Widziałam że u Juli sie pali światło więc poszłam po moją książkę jak już ją sięgałam dostałam kij wie czym w tył głowy i zemdlałam.
-Jedziemy jeszcze na policje.- Powiedział Karol.

Na policji opowiedziałam wszystko.

Razem z Karolem wyszliśmy około 12.

-Karol ide do domu.-Powiedziałam wychodząc z auta.
-Odprowadze cie.
-Nie musisz.-Powiedziałam tuląc go.
-Musze. Martwie sie o ciebie.

Poszłam po swoje rzeczy i poprawiłam rozmazany makijaż.
Pod moimi drzwiami pożegnałam się z Karolem i poszłam do Stu.

-Cześć księżniczko! -Powiedział chłopak i przytulił się do mnie.
-Cześć. Tęskniłam.- Powiedziałam i również się do niego przytuliłam.

Jutro ide sie zapisać do liceum na sto pro. Szczerze powiem że nie jestem 'wielce załamana' jedynie nie moge uwierzyć że Kacper był i jest takim dupkiem.

Następny dzień:
Jest 13:10 i ide z liceum zapisałam się już za pięć dni poznam swoją nową klase.

Pięć dni póżniej:
Jest 9:10 a rozpoczeńcie roku jest o 10:30.
Ubrałam czarną rozkloszowaną sukienkę ubiore czarne szpilki.
Włosy uczesałam w koka na policzki nałożyłam puder i róż, na usta błyszczyk a na oczy tusz do rzęs.

W szkole:
-Cześć Sandra.-Powiedziała jakaś dziewczyna i sie do mnie przytuliła. Głos wydawał mi się znajomy.

Dziewczyna podniosła głowę i okazało się że to była Olciiak.
-O cześć Olka.-Powiedziałam.
Z Olą poznałyśmy się w drugi dzień MeetYT.
-Będziesz chodzić tutaj do liceum?-Zapytałam.
-No, a ty?
-O ja też.
-Świetnie. A jak z Karolem?
-No super sie nam układa. A jak z Marcinem?
-No też super.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
________
Hej.
Wczoraj nie było rozdziału* ale dzisiaj jest.

Sorki za orto. Ale źle mi sie widzi na prawe oko to może mieć z tym jakiś związek.♡♥

Uwierz W Marzenia//Kaiko FFOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz