The Relationship [h.s.] [zakończone]

~kilka słów od D.~

Jesteście okropne, bo przez to, co napisałyście w komentarzach pod epilogiem się popłakałam!

Nie chciałam odpisywać na każdy komentarz z osobna (bo raz zostałam oskarżona o nabijanie sobie komentarzy, looool), ale czuję, że muszę to zrobić, więc napiszę tutaj WIELKIE DZIĘKI za każde miłe słowo, za wszystkie życzenia. To naprawdę kochane ♥

A co do Waszych pytań, na które natknęłam się w komentarzach...

-One shoty? Hmm... nie myślałam nad tym. I raczej to nie dojdzie do skutku. Chyba, że Wy macie jakieś własne wizje ich dalszych losów. Dzieci, ślub, zaręczyny itd. Chętnie poczytałabym, jak wy to sobie wyobrażacie ;)

-Kolejnej części nie będzie. Ciężko było mi się pożegnać z tym opowiadaniem, ale myślę, że kolejna część byłaby ciągnięciem tego na siłę i tylko bym "przedobrzyła". Także nie. To ostatnia część tej historii.

-Co do mojego dalszego pisania, to nie przestaję i nie zamierzam w najbliższej przyszłości. Zapraszam na dwie historie, które są w tym momencie w trakcie pisania, jeśli ktoś jest "głodny". Święta drugiej szansy z Harrym i damaged goods z Niallem czekają. Powinnam zacząć publikować jeszcze jedną jakoś w styczniu. (UPDATE: "Twisted" z Zaynem też już na moim profilu)

I jeszcze raz dziękuję! Wiem, że to się robi już nudne, ale cóż, trudno :D. Jesteście najlepszymi duszyczkami na świecie i pamiętajcie, że gdyby coś, to ja jestem! Mój twitter, gg, tumblr, wattpad... Wszystko jest do Waszej dyspozycji, Koty!

Do zobaczenia w innych historiach.

*TU WSTAWIAM WIELKIE, OGROMNIASTE SERDUCHO, DO KTÓREGO WAS WSZYSTKIE PRZYTULAM*

xx