*cztery dni później*
HOPE
Zostaliśmy zwolnieni z dwóch pierwszych lekcji, dlatego mam więcej czasu dla siebie.
Wstałam o godzinie 7:00, czyli tak jak normalnie wstaję, gdy idę na pierwszą lekcje. Ubrałam się w grubszy sweterek, ponieważ gdzień wydawał się być chłodny.
Splotłam włosy w koka, i pomalowałam rzęsy tuszem, dziś zaszaleje.Nikogo nie było w domu, więc towarzyszyła mi cisza.
Myślałam o tym, jak wiele zmieniło się w mojej szkole od czasu, gdy co jakiś czas pojawiał się tam Malik.
Faktycznie odciągał ode mnie ludzi niemilewidzianych. Nawet zamieniliśmy ze sobą pare słów. To świetny chłopak, polubiłam go.
Jestem Niallowi bardzo wdzięczna za to co dla mnie robi. Jest moim najlepszym przyjacielem, mimo to, że na początku byłam dla niego niemiła. Jutro mamy się spotkać, a ja przeżywam to jak mrówka okres. Boję się tego, co to będzie, czy coś się zmieni i co on sobie o mnie pomyśli.Spojrzałam na zegarek i była godzina 8:30. Naprawde nie wiem, co zajęło mi tyle czasu, ale chyba po prostu się zamyśliłam. Cóż, nie pierwszy i nie ostatni raz.
Włączyłam telewizor i zaczęłam oglądać powtórke Top Model wygodnie rozkładając się na kanapie.Stwierdziłam, że to strata czasu, ponieważ oglądałam już ten odcinek, ale co innego mogłabym robić z myślą, że i tak nie zdąże, bo niedługo musze wychodzić?
Wiem, napisze do Nialla.
Yourdream: Cześć stary! x
Ku mojemu zdziwieniu odpisał od razu.
Nialler93: Witaj promyczku! <33
Yourdream: Oświetlam cię moją zajebistością, skarbie ;*
Nialler93: No to się nie opale :((
Yourdream: Spalisz się, złotko.
Nialler93: Jezu, Hope xx
Nialler93: A tak właściwie, nie powinnaś być w szkole?
Yourdream: Zwolnili nas z dwóch pierwszych lekcji więc mam chwile by obejrzeć powtórke Top Model..
Nialler93: Ah, to już wiemy dlaczego do mnie napisałaś, hahah
Yourdream: Hahahaha
Yourdream: Hahaha
Yourdream: Haha
Yourdream: Ha
Yourdream: Nieśmieszne.
Nialler93: Kochanie, a wiesz co jest jutro?!?!? <33
Yourdream: Sobota?
Nialler93: A co w związku z tym..?
Yourdream: Ostatni dzień kwietnia?
Nialler93: Oh, nasze spotkanie, głuptasie!
Yourdream: Tylko się z tobą droczę, KOCHANIE
Nialler93: :))))
I właśnie w tym momencie zorientowałam się, że powinnam wychodzić do szkoły. Wyłączyłam telewizor i ruszyłam, zamykając za sobą drzwi.
°°°
Po czwartej lekcji siedząc na ławce podeszła do mnie Sally.
- Co, dzisiaj już nie masz ze sobą ochrony?!
- Co ty bredzisz?
- Wszystko wiem, twoi starzy mają tyle kasy, żeby wykupywać Zayna tylko po to by pilnował cię w szkole? To żałosne.Miałam ochote śmiać jej się w twarz, ale tylko pogorszyłabym swoją sytuacje.
- To ty jesteś żałosna.
Gdy ta podjęła próbę spoliczkowania mnie, pojawił się Nick.
Jeden z chłopaków należących do kółka malarskiego. Lubie prawie wszystkie osoby, które tam chodzą. Ta szkoła to nie aż takie piekło. W większości to Sally z bandą zatruwają reszcie życie.- Boże, Sally zostaw ją!-chłopak starał się mnie bronić- Pokaż, że masz chociaż resztki mózgu.
W tamtym momencie blondynka poprawiła swoją sukienke i odeszła pozostawiając nam złowrogie spojrzenia.
- Huh, ta wariatka próbowała cię uderzyć, co się stało?- wydawało mi się, że widzę współczucie w jego oczach.
- Ah, uczepiła się mnie i tyle, wymyśli wszystko żeby mnie poniżyć.
- Hope, tak mi przykro...Nie wydawało mi się, chłopak mi współczuł.
- Bez potrzeby Nick-uśmiechnęłam się do niego- Ale dziękuje za to co zrobiłeś.
Nick zdążył się tylko uśmiechnąć, gdy zabrzmiał dzwonek oznaczający ostatnia lekcje dzisiaj.
°°°
Szłam już do domu, gdy usłyszałam sygnał wiadomości. Byłam pewna, że to Niall. Myliłam się.
Maliklove: Taki smutny dzień, gdy nie widzę ciebie :(
O Jezusie.
Yourdream: O, Hej Zayn :)
Maliklove: Cześć Hope x
Yourdream: Świetna nazwa :')
Kolejny dźwięk oznaczał wiadomość od innej osoby. Już wiedziałam od kogo.
Nialler93: Jak ci minął dzień, słoneczko? xx
Yourdream: Było okej. Właśnie pisze z Malikiem :)
Nialler93: Jak to piszesz z Zaynem?!
Yourdream: Dlaczego zawsze jesteś o niego zazdrosny?!
Nialler93: Kurwa..
Nialler93: Hope, ja się chyba zauroczyłem
***
A proszę, dzisiaj taki nieco dłuższy rozdział :)GWIAZDKUJCIE!
Do kolejnego! xx.

CZYTASZ
KIK || N.H
FanfictionPrzypadkowa rozmowa. Czy to właśnie ona może tak dużo zmienić? Dowiesz się czytając. . Historia nie jest tłumaczeniem. Wszystkie treści wymyśliłam sama, a wszelkie podobieństwa są przypadkowe. Zapraszam! ***