Rozdział 5

2.5K 370 21
                                    

Piątek, 28 Listopada

Drogi Johnie,

Nie jestem handlarzem bronią. Niektóre aspekty mojego zawodu wymagają dyskrecji w kwestii miejsca pobytu i obowiązków, stąd te niejasności i niechęć do pokazywania swoich zdjęć, ale nie robię niczego, co byś potępił. Co prawda nie powinieniem mówić o miejscu, w którym aktualnie przebywam, ale mogę ci zdradzić, że mam już dość indyka, okropnego puree z ziemniaków i nieznośnie słodkiej żurawinowej galaretki w puszce (tak, takie jedzenie naprawdę istnieje i niektórzy ludzie jedzą to dobrowolnie). Niestety jeden dzień przedłużył się do całego tygodnia w tym osobliwym świecie lokalnych potraw, które jak sądzę mają być tutejszą odpowiedzią na napływający zewsząd klimat świąt Bożego Narodzenia. Myślałem, że świąteczna muzyka nie może być już bardziej irytująca, ale wszystkie głośniki dookoła mnie, od października wydają się być zdeterminowane, żeby udowodnić mi, że się mylę. Jest taka kiczowata piosenka świąteczna o bucie, którą słyszałem już 5 razy odkąd tu jestem. 5 to 4,75 raza za dużo.

Nie mam ulubionego kucyka ani superbohatera. Mam:
ulubiony kolor (czarny)
ulubioną książkę ("Państwo" Platona)
ulubionego kompozytora (Jean-Baptiste Lully, który pozostaje jedynym człowiekiem, który zmarł przez wypadek podczas dyrygowania orkiestrą)
ulubionego matematyka (Deskartesa, który jest jednym z niewielu ludzi poprzedniego tysiąclecia, których językiem ojczystym była łacina)
ulubioną herbatę (Yorkshire Gold- może nie jest najlepsza w smaku, ale ma nostalgiczny posmak i nie umiem jej znaleźć nigdzie poza Wielką Brytanią)

Widziałem wszystkie filmy o Jamesie Bondzie, chociaż nie z wyboru. Były nawet fajne. Nie czytałem żadnej książki Davida Baldacciego, ale kupiłem dzisiaj po południu jego najnowszą powieść na lotnisku i liczę, że powstrzyma mnie od nudy podczas lotu. Na szczęście, dzisiaj nie będę musiał znosić małych dzieci.

Masz wąsa na jednym ze zdjęć, ale na innych już nie. Czy to nowe odkrycie, czy coś, z czego już wyrosłeś? Wiem, że nie mam prawa Cię oceniać, jako że byłem tak zagadkowy co do mojej osoby, jednak wyglądasz dużo lepiej bez niego. Ale jakie znaczenie ma opinia obcego człowieka.

-William






Tak, to prawda, ten kompozytor umarł, ponieważ uderzył się batutą w stopę i dostał zakażenia :D Możecie więcej o nim przeczytać chociażby na wikipedii :)

"Dear John" by wendymarlowe (polish translation)Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz