Rozdział 38

1.8K 271 26
                                    

Drogi Johnie,

W sumie nie jestem zaskoczony, że byłeś "tym dzieckiem". Wyglądasz na takiego. Piłka nożna i rugby- czyli byłeś popularny? Sportowcy zazwyczaj są. Ja byłem, w najlepszym przypadku, tolerowany kiedy to było konieczne- wcześnie się nauczyłem, że ludzie nie lubią kiedy im się mówi, że nie mają racji (nawet dorośli), ale potrzebowałem dużo czasu na zrozumienie tego, że będą się nade mną mniej znęcać jeśli zamknę buzię. Nie zawsze się tego trzymałem, ale przynajmniej zrozumiałem tę zależność.

To tylko krótka wiadomość, w której chciałem Ci napisać, ze nareszcie wróciłem do Anglii! Niestety nie jestem w Londynie- najwyraźniej potrzebuję opieki jeszcze przez tydzień, więc jestem w domu moich rodziców w Devon. Ich oczywiście nie ma, ale urocza para, która zachowuje się jak gospodyni i ogrodnik, jest ze mną, żeby mi usługiwać. Mam już dość leżenia na twarzy, żeby "pozwolić oparzeniom na plecach oddychać", ale po okropnej podróży tutaj, leżenie wydaje się być zdecydowanie mniej przerażające. Strasznie długo zajęło mi pisanie tej wiadomości na telefonie- najwidoczniej jestem wystarczająco zdolny do pisania na klawiaturze, ale ekran dotykowy to koszmar. (Moje dłonie nie są tak uszkodzone jak reszta ciała, ale ciągle trochę bolą.) Podejrzewam, że tylko pisanie do Ciebie powstrzymało mnie od wyżywania się na wszystkich, którzy byli zaangażowani w przetransportowanie mnie.

Widzimy się za około tydzień?

-William

Coraz bliżej do spotkania, a jednak zostało jeszcze 26 rozdziałów do końca :D Następny rozdział jutro :) Tak na pocieszenie przed środowym powrotem do szkoły :P +"Wyglądasz" użyłam tylko w tłumaczeniu jakby coś, nie chodzi o to, że Sherlock się "zdradza" :D

Jeszcze jedna rzecz. Mam pytanie co do statusu mojego tłumaczenia. Czy powinnam ustawić, że jest dla dorosłych czy nie ? Bo jednej z autorek, której opowiadania czytam usunęli wszystko (sporo tego miała), a nie chciałabym, żeby stało się tak też z Dear John. Nie wiem do końca jakie były przyczyny usunięcia jej prac, ale z Wattpada korzystam od niedawna i nie za bardzo wiem jak to wszystko tutaj działa.

"Dear John" by wendymarlowe (polish translation)Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz