Odkrycie 16

35.4K 2K 86
                                    

Sed

Po dwugodzinnym treningu, poszedłem w końcu na wykłady i liczę, że niedługo spotkam moją maleńką. Idąc korytarzem zauważam Travisa, ale jest sam i trochę mnie dziwi, że nie ma przy nim Tate. 

-Hej, a gdzie Tate?-Zadaję pytanie.

-Nie wiem.

-Jak to kurwa nie wiesz?

- Pukałem rano, ale nie otworzyła i założyłem, że albo jesteście sobą zajęcie- porusza śmiesznie brwiami- albo wyszła już na zajęcia.

-Zostawiłem ją rano, bo miałem trening, ale skoro nie ma jej z tobą, ani ze mną.... Kurwa! Myślisz,że jej się coś stało?-Pytam spanikowany, bo naprawdę jej coś nie tak. 

-Trochę to dziwne nie przeczę- i jak na zawołanie jakaś dziewczyna woła raz mnie raz Travisa.

-Dobrze, że obaj tutaj jesteście. Chyba ktoś porwał Tate- na słowa dziewczyna robi mi się słabo, ale za chwilę dopada mnie furia i nie patrząc na tą dwójkę pędzę do akademika. 

Travis i Lulu, bo to chyba jej współlokatorka, biegną za mną.  Pokonuję po dwa schodki na raz i po chwili jestem przed drzwiami ich mieszkania. Staję w otwartych drzwiach i wącham powietrze, jednak nic nie wyczuwam, wszystko się ulotniło. Wchodzę do środka i rozglądam się po pomieszczeniu, widzę poprzewracane krzesła, potłuczone kubki i ubrania Tate. Coś ściska mnie w środku na ten widok i drżącą ręką podnoszę odzież.  Wącham jej sweter, ale  jedynie co wyczuwam to  jej zapach- zapach poziomek.

-Kurwa co tu się stało?!-Travis pyta zszokowany.

-Nie wiem, kiedy niedawno wróciłam, zastałam to wszystko. Niestety Tate nigdzie nie było- Lulu wyjaśnia.

Jestem tak wkurwiony, że zamordowałbym kogoś. Krążę po pokoju i szukam jakiś śladów jednak niczego nie zauważam. Podchodzę jeszcze raz do drzwi wejściowych i coś mi się rzuca w oczy. Tuż za progiem, na korytarzu leży strzykawka z igłą, którą podnoszę i wącham. Czuję zapach Tate. Z piersi wydobywa mi się potężny ryk na myśl, ze ktoś mój skrzywdzisz moją najdroższą, moją ukochaną.

-Zapierdolę każdego sukinsyna, który chociażby ją dotknął! Ktoś ją uśpił, nafaszerowali ją jakimś gównem - pokazuję moje odkrycie.

-Kurwa!-Krzyczy Travis. -Moja maleńka. Chryste co za kutas mógł to zrobić?

-Nie wiem do chuja, ale jak się dowiem, to już kurwa po nim. Wypruję z niego flaki!

-Nie chce wam przerywać, ale jak my się dowiemy kto to? Nie mamy żadnego punktu zaczepienia.

Na ta uwagę Lulu w moich żyłach płonie krew, a mój wilk zaczyna przejmować nade mną kontrolę. Nie panuję nad gniewem, a obraz Tate dotykanej przez jakiegoś fagas, rozpala we mnie ogień zniszczenia. Praktycznie zaczynam demolować im salon, dopiero krzyki dziewczyny sprowadzają mnie do rzeczywistości. Rozglądam się nieprzytomnie, ale jedynie czego chcę to mojej Tate, mojej mate, mojej maleńkiej przy mnie. Ruszam do jej sypialni, zaciągam się jej wszechobecnym zapachem i rzucam się na łóżko, gdzie jeszcze kilka godzin temu trzymałem ją w swoich ramionach. 

Mój wilk wyje tak żałośnie, tak rozpaczliwie, że mam ochotę wrzeszczeć, tak aż w niebie i piekle mnie usłyszą. To kurwa jakiś jebany sen. Kochanie odnajdę cię, nawet jeżeli musiałbym iść po ciebie do piekła- wymawiam to w myślach i zatapiam twarz w jej poduszce.

Tate

Boże jak mnie boli głowa, staram się otworzyć oczy i ledwo mi się to udaje. Jestem oszołomiona, a mój umysł jest zamroczony. Słyszę jakiś szum i ciche rozmowy, próbuje ruszyć rękoma ale ....

-Co jest kurwa?-Mówię na głos.

-Księżniczka się obudziła- słyszę kpiący męski głos i obracam głowę w jego kierunku.-Nie trudź się, skuliśmy cię, inaczej byś się na nas na pewno rzuciła. - Faktycznie mam skute ręce i za cholerę mi się to nie podoba.

-Gdzie lecimy?- Właśnie się zorientowałam jestem w samolocie.

-Do domu na polecenie twojej matki.

-Ale po co? Ja nic kurwa nie rozumiem.

-My tylko robimy to co do nas leży. Kazała nam cię dostarczyć, więc to robimy.

-Nie, wy mnie porwaliście! - Szarpię kajdanki i próbuję jej rozerwać, ale jedynie co, to przysparzam sobie obtarte nadgarstki.

-To nic nie da, to specjalnym metal- wyjaśnia jednej z nich.

No to już kurwa po mnie.


Czekając na ciebieOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz