Pogoń 42

25.5K 1.6K 99
                                    

Sed

Nasz wykładowca wcześniej nas wypuścił i miałem poczekać na Tate przed budynkiem, ale okazało się, że ktoś już na mnie czeka przy schodach. Jakie było moje zdziwienie, kiedy zobaczyłem moją siostrę, której w ogóle się tutaj nie spodziewałem i nie wiedziałem co się takiego stało, że mnie odwiedziła.

Podchodzę do niej i uśmiecham się, bo tak dobrze ją widzieć, po czym witam się z nią przytulasem.

-Cześć Sed- szepcze moja siostra.

-Cześć sis- odszeptuję.

Nie wiem co się stało, ale jej postawa sugeruje, że nic dobrego, więc postanawiam ją zabrać do nas, a później przyjść po Tate. 

Ruszam razem z nią i jej wielką walizką i to jest dowód na to, że jednak coś musi być bardzo nie halo. Prowadzę ją do naszych, jak ja to mówię apartamentów i stawiam walizkę zaraz przy drzwiach.

-Napijesz się czegoś?- Pytam.

-Jeżeli to nie kłopot- odpowiada trochę jakby spłoszona i to mnie bardzo niepokoi.

Podaję jej szklane soku i ku mojemu zaskoczeniu, bierze ją drżącą dłonią, więc przyciągam ją w braterski uścisk i tylko zapomniałem o jednym. Dzieli nasz szklanka soku, której zawartość  ląduje na mnie, więc postanawiam wziąć szybki prysznic i szybko pójść po Tate. 

Kiedy praktycznie przekraczam próg łazienki, Lori pyta mnie czy może po mnie wziąć prysznic, więc odpowiadam, że oczywiście nie ma problemu.

Prysznic zajął mi dosłownie dwie minuty i w przyspieszonym tempie przewiesiłem przez biodra ręcznik i wyszedłem z łazienki i ku mojemu zaskoczeniu w salonie zastałem moją partnerkę z wymalowaną furią na twarzy. 

Popatrzyłem na Lori, która stała tylko w bieliźnie. Kurwa to się źle skończy, ja pierdolę- klnę w duchu. Spoglądam na Tate i widzę jaka jest wkurwiona, po czym słyszę jak krzyczy na moją siostrę.

-Kim ty kurwa jesteś?- Warczy w jej stronę, a ona się cofa i nic nie odpowiada.

-Tate, to nie tak- tłumaczę i ruszam w jej stronę.

-Nie podchodź do mnie- warczy moja partnerka.

-Kochanie- mówię ostrzegawczo.

-Tylko nie kochanie, nie waż się do mnie tak mówić- mówi wściekła.

-To może ja pójdę się ubrać- mówi Lori.

-Ani mi się kurwa waż!- Tate ryczy do niej. -Nawet się nie ruszaj, bo inaczej się uszkodzę!

-Nie mów tak do niej!- Syczę do ukochanej, bo nie pozwolę, żeby tak mówiła do mojej siostry.

-Powiedz, że tego nie powiedziałeś- patrzy mnie ze smutkiem w oczach, a jej głos jest jakby załamany.

- Powiedziałem i masz ją do cholery zostawić- na moje słowa Tate śmieje się jak opętana, a ja nie wiem z czego i o co jej chodzi.

-Oboje macie wypierdalać!- Ryczy do nas.

Nie wierzę, że to powiedziała i patrzę na Lori, która kuli się w sobie i boi się mojej partnerki, co jest niepodobne do mojej siostry, a ja jestem zdezorientowany tym wszystkim.

 - Nie będę powtarzać, macie pięć minut, jak wrócę ma was tu nie być i gówno mnie obchodzi, gdzie będziecie spać.- Wybiega z pokoju, a z mojego gardła wydobywa się potężny ryk.

-Masz tutaj zostać- rozkazuję siostrze, po czym szybko wskakuję w pierwsze lepsze dresy oraz buty i wybiegam za sensem mojego życia.

Nie uciekniesz mi kochanie.

Pędzę po schodach na dól i wybiegam z budynku jakby mnie goniły piekielne ogary. Rozglądam się i widzę ją zmierzającą szybkim krokiem w stronę drzew, więc rzucam się biegiem za nią. W momencie kiedy obraca się do mnie, już jest za późno na jej ucieczkę i ona dobrze o tym wie, bo tylko stoi i czeka. Zakleszczam jej drobne ciało w swoje ramiona i przyciskam do mojego ciała, a ona nie wyrywa się, tylko bardziej wtula się we mnie.

-Kochanie- całuję ją w czubek głowy, po czym lekko rozluźniam uścisk tak, żeby spojrzeć w jej załzawione oczy.- Och maleńka, przepraszam- mówię zduszonym głosem. 

-Kim ona jest?- Pyta połykając łzy.

-To moja siostra, ale nie Arisa tylko Lori. Skończyłem wcześniej zajęcia i zastałem ją przed budynkiem uczelni.

-Czyli... czyli wy... nie...- widzę jak zaciska usta.

-Oczywiście kochanie, że nie- przytulam ją mocno do siebie.- Boże, nigdy bym cię nie zdradził- wypowiadam te słowa z namaszczeniem i całuję ją namiętnie w jej cudnie ciepłe wargi.

Czekając na ciebieOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz