Nazywam się [nazwisko] [imię] uczęszczam do liceum Serin w Japonii. Jestem przeciętną uczennicą. Nie wyróżniam się zbytnio. Mam 1.66 wzrostu i czuje się z tego faktu zadowolona.
Już w pierwszym dniu zainteresował mnie pewien błękitno-włosy chłopak. Nikt nie zwracał na niego uwagi, jakby był niewidzialny. W odróżnieniu od innych nie potrafiłam oderwać od niego wzroku. Szedł wśród tłumu czytając książkę. Zatrzymał się na chwile, by wypełnić formularz zgłoszeniowy do klubu koszykówki. Biedny, reprezentanci nawet nie zwrócili na niego uwagi. Kiedy odszedł, spostrzegłam, że jednym z nich jest moja koleżanka z gimnazjum - Aida Riko. Jest ode mnie o rok starsza. W szkole często spędzałyśmy razem przerwy, a kiedy poszła do liceum, nasz kontakt osłabł.
-Riko! - podeszłam do niej.
-[imię]! - krzyknęła radośnie.
Milo spotkać przyjaciółkę z gimnazjum, zwłaszcza jeśli w nowej szkole nikogo nie znasz.
Time skip
Często mijam błękitnowłosego korytarzem. Niestety nie mam odwagi zagadać. Ciężko mi idzie nawiązywanie nowych kontaktów.
Dzisiaj mam iść na trening klubu koszykówki. Aida, jako trener, poprosiła mnie o opiekę medyczną nad zawodnikami, innymi słowy mam zostać ich pielęgniarką. Trochę się na tym znam. Moja mama pracuje w tym zawodzie, ponadto często pomagam pielęgniarce w gabinecie.
Po lekcjach przyszłam na salę gimnastyczną.
-Ohayō gozaimasu! - przywitałam się.
Drużyna akurat miała zaczynać. Chłopacy stali w szeregu.
-Serin, uwaga! To jest [nazwisko] [imię]. Od dziś będzie waszą pielęgniarką. - powiedziała Riko.
-Ohayō! - krzyknęła drużyna chórem. Po czym każdy z nich zaczął się przedstawiać.
-To jest cała nasza drużyna [imię]. - zakończyła Aida.
-Em, jeszcze ja. - odezwał się z końca szeregu blekitnowłosy.
-Och, Kuroko, wybacz. Zapomniałam o tobie.
-Watashi wa Kuroko Tetsuya desu.
Powiedział, patrząc mi w oczy swoimi niebieskimi niczym niebo paczałkami. Od tej pory już wiem jak ma na imię chłopak wciąż chodzący po moich myślach. Z bliska jest jeszcze bardziej uroczy i... mniejszy, ale i tak wyższy te 2 centymetry ode mnie. Może wreszcie zdobędę się na odwagę i z nim porozmawiam?
Nadszedł czas na grę. Licealiści podzielili się na 2 drużyny, po czym zaczęli. Przyglądałam się uważnie. Lubię koszykówkę, ale patrząc na naszą drużynę, czuję się jak fajtłapa. Nie potrafiłabym tak grać.
Moją uwagę przykuł Kuroko, zresztą jak zwykle. Często znikał mi z zasięgu wzroku, ale gdy już wyłapałam jego pozycję na boisku, starałam się nie odrywać wzroku. Sposób w jaki grał... po prostu wow. Riko zauważyła mój wzrok wlepiony w błękitnowłosego.
-Pod wrażeniem? - zapytała.
-Jak on to...? - To co robił na boisku... niesamowite.
-To misdirection. Jeśli poprosisz, to jestem pewna, że Kuroko-kun ci wyjaśni.
Po skończonym treningu postanowiłam skorzystać z okazji i porozmawiać z Kuroko. Niestety, jak to on, zniknął mi z zasięgu wzroku. Westchnęłam i wyszłam ze szkoły. Tam jest! - Krzyknęłam w myślach gdy zobaczyłam niebieskookiego. Szedł w tę samą drogę, w którą jest mój dom.
-Hej, Kuroko - podbiegłam do niego.
-Coś się stało [nazwisko]? - zapytał z kamienna twarzą.
Zawsze, gdy go widzę, ma tę samą minę. Minę obojętności. Czy po nim widać jakiekolwiek uczucia?
-Chciałam cię o coś spytać i przy okazji idziemy w tę samą stronę, więc...
Chłopak przytaknął.
-To, co robiłeś na boisku... Twoja gra... jestem pod wrażeniem.
-Dziękuję.
-Jak ty to robisz?
W drodze do domu chłopak opowiedział mi trochę o swojej „magicznej mocy". Nim się zorientowałam, dotarliśmy do mojego domu. Pożegnałam się z chłopakiem i weszłam do mieszkania. U progu przywitał mnie mój kochany pies. Tylko on jest moim współlokatorem. Rodzice mieszkają parę miast stąd.
Time skip
Minęło parę tygodni, a moja znajomość z błękitnowlosym rozwinęła się. Codzienne razem wracaliśmy do domu. Czasem gdzieś wspólnie wychodziliśmy. Po jakimś czasie zaczęliśmy mówić sobie po imionach. Im lepiej go znałam tym bardziej pogłębiało się uczucie, którym go darzyłam od pierwszego dnia w szkole.
Dziś umówiłam się z Tetsu na maraton filmów u mnie w domu. W szkole odliczałam minuty do końca dnia. Byłam bardzo podekscytowana, z resztą jak zawsze, kiedy mamy razem gdzieś wyjść.
Time skip
Koniec. Wolne. Nareszcie! W drodze do domu razem z Tetsu postanowiliśmy coś zjeść na mieście. Niestety nie jestem zbyt dobrą kucharką, więc to był dobry pomysł.
Gdy dotarliśmy do mojego domu, od razu walnęliśmy się na kanapę, a na kolana wskoczył nam mój pies.
-To co pierwsze oglądamy? - zapytałam, szczerząc się do chłopaka.
-Wybierz.
Miałam wolną rękę, to znaczy, że mogę puścić jaki film tylko zechcę! (No shit, Sherlock) Zdecydowałam się na horror. Uwielbiam je. Na ekranie telewizora pojawił się tytuł - "The Conjuring 2".
Usiadłam na kanapie obok przyjaciela i popatrzyłam na niego. Tetsuya spojrzał na film, potem na mnie i znów na film. Oczywiście ze swoim standardowym wyrazem twarzy, bo jakim by innym. Choć przyznaję, czasem zdarzy mu się unieść kąciki ust nieco wyżej niż zwykle.
Gdy film się skończył, na dworze panowała noc. Światło ciał niebieskich było jedynym, które oświetlało pokój. Podeszłam do okna. Niebo było czyste, księżyc w pełni, a gwiazdy były doskonale widoczne. Tetsuya podszedł do mnie.
-Na dworze będzie lepiej widać. - pociągnęłam chłopaka za rękaw i wyszłam przed dom.
Moja głowa uniosła się w górę. Widok był taki piękny. Nagle poczułam jak dłoń Tetsu delikatnie otarła się o moją. Przeszedł mnie przyjemny dreszcz. Nasze małe palce skrzyżowały się ze sobą. Spojrzeliśmy na siebie, ale tylko na chwilę, ponieważ niebo znów przykuło naszą uwagę. Spadająca gwiazda. Widziałam taką po raz pierwszy w życiu. Niezapomniany widok.
Po tejże chwili wróciliśmy do domu włączając następny film. Niestety nie pamiętam z niego za dużo. Oboje zasnęliśmy w połowie.
Rano obudziłam się, leżąc na kanapie wtulona w obejmującego mnie niebieskookiego. Nie wiem jak znaleźliśmy się w takiej pozycji, ale nie żałowałam. Moja twarz znajdowała się przeciw jego. Wyglądał tak uroczo.
-Kocham cię. - wymsknęło mi się cichym głosem.
-Ja ciebie też [imię]. - powiedział, otwierając do połowy powieki.
Następnie poczułam jego ciepłe wargi na swoich ustach.
======================================================
Ta da :)
CZYTASZ
Shoty, xreadery i inne bajery (ZAWIESZONE)
De TodoZAWIESZONE! Na pewno nie będe tu dodawać regularnie. Wstawiane tu będą one-shoty, x reader oraz luźne historie. Free! Haikyuu!! Kuroko No Basket Kuroshitsuji Hataraku Maou-Sama! Ao no Exorcist Owari no Seraph (1 sezon) Assassination Classroom Noraga...