Rozdział 23

182 10 0
                                    

Znaczy moja wyobraźnia to wymyśliła kiedy nagle zauważyłam wysoką i szczupłą postać stojącą na barierce. Nie...to niemożliwe...to nie może być Charlie. On nie miałby tyle odwagi...a może jednak. Gdy podeszłam bliżej ujrzałam w nim kogoś kogo wcześniej nie chciałam. Silny do tej pory Charlie teraz próbował popełnić samobójstwo...przeze mnie.

Wysłałam Leondre wiadomość

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Wysłałam Leondre wiadomość.

Brunet bez problemów zrozumiał o co chodzi

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Brunet bez problemów zrozumiał o co chodzi. Podeszłam śmiało do barierki, tuż obok blondyna. Spojrzałam w dół
-Wysoko...nie uważasz- nie wiedziałam jak zacząć. Nigdy nie rozmawiałam z nikim w takiej sytuacji
-Andrea? Co ty tu robisz?- widać że się mnie tu nie spodziewał
-Przyszłam pozwiedzać. Ślicznie tu. Te krzaki nadają uroku temu miejscu.
-Krzaki nie są urokliwe
-Czasami najmniejszy szczegół potrafi dodać piękno niektórym miejscom- starałam się nie myśleć o tym co może się zaraz stać.
-Odejdź stąd.
-Nie mam zamiaru!
-Przeze mnie cierpisz!
-A bez ciebie to co? Nie będę szczęśliwa!  Będę cierpieć jeszcze bardziej jeśli ciebie zabraknie! Czy ty nie widzisz że jesteś dla mnie kimś więcej niż znajomym z obozu?!- krzyczałam- Dzięki tobie widzę świat w piękniejszych barwach...- powiedziałam już spokojniej
-Ale to ja pozwoliłem żeby ktoś cię skrzywdził
-Nawet najlepszym zdarza się popełnić błąd... zresztą to nie przez ciebie. Sama pozwoliłam żeby ktoś  wkroczył na mój teren i zniszczył wszytko, mimo twoich ostrzeżeń. Nic więcej nie mogłeś zrobić- zbliżał się coraz bliżej krawędzi. Andrea zrób coś bo go stracisz! Pamiętaj że jeden fałszywy ruch i będzie po nim. Szybko i mocno chwyciłam jego koszulkę i przy użyciu największej siły jaką miałam pociągnęłam chłopaka w swoją stronę. Blondyn spadał na mnie. Mocno go przytuliłam. Gdy czułam go przy sobie uwolniłam swoje emocje, które dotąd trzymałam w sobie.

 Gdy czułam go przy sobie uwolniłam swoje emocje, które dotąd trzymałam w sobie

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
Holiday Adventure [ZAKOŃCZONE]Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz